Według dyrektora Wojskowego Instytutu Medycznego (WIM), liczba zakażeń będzie jeszcze wyższa, a skala zgonów “wykroczy poza dotychczasową wiedzę”.
Dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego (WIM) prof. Grzegorz Gierlak udzielił wywiadu Polskiej Agencji Prasowej. Szef WIM spodziewa się, że w najbliższym czasie dobowy poziom zakażeń przekroczy 40 tys. “oraz proporcjonalną do niej liczbę osób wymagających hospitalizacji – w większości zaawansowanych zabiegów tlenoterapii oraz oddechu wspomaganego”.
Taka liczba zakażeń będzie miała ogromny wpływ na liczbę zgonów – W perspektywie kolejnych dwóch tygodni nastąpi również wyraźny wzrost dziennej liczby zgonów, a skala zjawiska będzie znacząco wykraczała poza dotychczasową wiedzę i doświadczenie – mówi prof. Gierlak.
Dyrektor ocenia także, jaka będzie odporność populacyjna po ustąpieniu wzbierającej trzeciej fali. Uważa, że powinna ustąpić w ciągu 4-5 tygodni, a szacowana odporność populacyjna w Polsce będzie na poziomie 45-50 proc. To będzie uzupełnione szczepieniami, co daje kolejne 20 proc. Ten stan doprowadzi do sytuacji, że “w perspektywie do końca wakacji objawowe zakażenia będą zdarzeniami incydentalnymi”.
W przypadku znikającej odporności niezbędne będzie uruchomienie programu szczepień przypominających, w tym wielowariantowych – podkreśla i dodaje, że w takim wypadku warto już dzisiaj rozpocząć działania “mające na celu doprowadzenie do wykształcenia krajowych kompetencji w produkcji szczepionek”.
Po drugiej i trzeciej fali zakażeń przychodzi fala zachorowań na schorzenia, których leczenie zostało odroczone lub zaniechane z powodu epidemii, i kolejna fala, która będzie trwała wiele lat(…)Już dziś trafiają do szpitali chorzy cierpiący na schorzenia przewlekłe z powikłaniami będącymi skutkiem ograniczonego dostępu do systemu ochrony zdrowia jakich nie widzieliśmy od ponad 20 lat – mówi prof. Gierlak.
Źródło Dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU