Polityka i Społeczeństwo

Zaskakujące słowa starosty z PiS. Staje w obronie PSL i atakuje nowego koalicjanta

To miał być spokojny weekend dla PSL-u. Ludowcy niedzielną konwencją pod nazwą “Samorząd to ludzie”, otworzyli cykl przygotowań do wyborów samorządowych. Prezentacja programu w Kraśniku zgromadziła około 1000 przedstawicieli partyjnych. Spokojne przygotowania zakłóciła piątkowa informacja o tym, że klub poselski ma opuścić poseł Mieczysław Baszko. Ta wiadomość huknęła jak grom z jasnego nieba. Poseł Piotr Zgorzelski zapewniał, że nikt w najbliższym czasie nie ma zamiaru opuszczać Stronnictwa. Cała sprawa nabrała dynamiki w dniu konwencji, gdy na wspólnej konferencji z posłem opuszczającym szeregi PSL wystąpił Jarosław Gowin, ogłaszając przystąpienie do swojego Porozumienia Baszki.

I pewnie sprawa zostałaby potraktowana standardowo – jak to ma miejsce w takich wypadkach – jednak rozstanie się Mieczysława Baszki z PSL-em oznaczało likwidację ich koła poselskiego w Sejmie, ponieważ liczba posłów spadła do czternastu. Już w poniedziałek nastąpiło łatanie dziur w szeregach klubowych. Siły wyrównał Michał Kamiński, który dołączył do klubu parlamentarnego PSL. Jednak to, co mówi starosta sokólski Piotr Rećko, przykuwa większą uwagę niż zasilenie klubu PSL przez Kamińskiego.

Piotr Rećko jest starostą z ramienia Prawa i Sprawiedliwości

– “Złożyłem zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa przez pana posła Mieczysława Baszko, który na uroczystym otwarciu drogi w miejscowości Ciemne nazwał mnie niemieckim faszystą” – poinformował w listopadzie starosta sokólski.

Podczas uroczystości doszło do ostrej wymiany zdań między posłem i starostą. Rećko przekonuje, że Baszko miał nazwać jego dziadka hitlerowskim kolaborantem. Starosta sokólski złożył również wniosek do Komisji Etyki Poselskiej na niegodne zachowanie posła. Dzisiaj Rećko podtrzymuje swoją opinię o Baszko i zapowiada, że nie będzie z nim współpracował ani nie udzieli mu poparcia – “Smutny jest los zdrajców” – dodaje na koniec.

Jakby tego było mało, to starosta z Prawa i Sprawiedliwości staje w obronie Polskiego Stronnictwa Ludowego.

– “Jest to moment , kiedy własna formacja Mieczysława Baszko przeżywa kryzys i on ją zostawia. (…) To właśnie w tym momencie powinien on konsolidować swoje środowisko (…) Powinien dążyć do tego, by wzmocnić swoją formację, tym bardziej, że zawsze wszystkim nam wmawiał jak istotny jest ruch ludowy i jakie ma wspaniałe tradycje. (…) Wszystkie te ideały nie mają dla niego żadnego znaczenia – grzmi w wywiadzie dla isokolka.eu. Dodaje również, że zawsze trzeba być przygotowanym na rządzenie, ale też bycie w opozycji. Wierność pewnym ideałom to podstawowa sprawa w polityce.

Zapytaliśmy posła PSL-u Piotra Zgorzelskiego, jak to jest możliwe, że starosta z PiS-u staje w obronie jego ugrupowania.

– “Z pewnością wpływ na to mają uwarunkowania wewnętrzne, animozje osobiste i ambicje polityków. Pewnie w każdej partii są ludzie o elementarnej ludzkiej przyzwoitości, którzy nie akceptują takich postaw osób, które kierując się własnymi korzyściami nie zważają na to, że mogą przyczynić się do kryzysu wspólnoty, której był członkiem. Dziś już o lojalność Baszki musi się martwić Gowin. PSL ma klub, który będzie się rozrastał.” – odpowiedział poseł Zgorzelski.

PSL ten przedłużony weekend zakończył wczoraj pismem przedprocesowym, które Ludowcy mają zamiar wysłać do “Wiadomości” TVP. Nie spodobał im się materiał wyemitowany w TVP na ich temat. – “Doniesienia, że klub PSL przestaje istnieć to bzdura. Pobożne życzenia PiS-u możecie państwo prezentować, ale nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.” – oświadczył rzecznik PSL Jakub Stefaniak. W związku z tym klub domaga się przeprosin i sprostowania. Przedłużony weekend ludzie w taką pogodę spędzają na nartach, a PSL na wyboistej drodze. Jedno koło w wozie na krótko się urwało, ale jak przystało na zaradnych rolników, szybko wstawili zapasowe i nadal jadą po tych wybojach do wyborów. Mleka i jajek na tej drodze mają pod dostatkiem, byle tylko ktoś im w szemranych okolicznościach znowu opony nie przebił.

Źródła: Wieści24.pl/Isokolka.eu

Fot. Kancelaria Sejmu/Krzysztof Białoskórski

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie