Polityka i Społeczeństwo

Zaskakujące słowa ministra zdrowia. Zagrożone było życie Kaczyńskiego?

Kaczyński osłabił swoją pozycję, aby ratować wizerunek partii. Odważny ruch prezesa
fot. Shutterstock/praszkiewicz

Sprawa pobytu prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie przez wiele tygodni rozpalała opinię publiczną. Tym bardziej, że objęta była embargiem informacyjnym oraz poprzedzona zastanawiającym wielu traktowaniem pacjenta przez kierownictwo szpitala, uwidaczniającym, że w Polsce nawet w przypadku dostępu do publicznej służby zdrowia są równi i równiejsi.

Kilka dni temu wywiadu dziennikowi “Fakt” udzielił minister zdrowia Łukasz Szumowski, który przekonywał, że sprawa wcale nie powinna bulwersować a prezes Kaczyński wcale nie był traktowany wyjątkowo. Pytany o to, kiedy my Polacy będziemy mogli leczyć się tak jak politycy, w kontekście błyskawicznego zorganizowania prezesowi PiS zabiegu, na który przeciętny Polak musi czekać latami przekonywał, że Kaczyński został potraktowany tak jak każdy inny pacjent.

Wiem, że pan prezes na przyjęcie do szpitala czekał tyle, ile czekałby każdy pacjent z takim samym schorzeniem i w takim samym stanie, tj. stanie ostrym. I jeśli sam będzie kiedyś chciał o tym opowiedzieć, będziecie państwo mogli zweryfikować moje słowa. Na szczęście stan zdrowia pozwolił już na wyjście ze szpitala – mówił w rozmowie z Justyną Węcek i Dariuszem Grzędzińskim.

Słowa te nie zostały zbyt dobrze przyjęte pośród komentatorów wydarzeń politycznych w Polsce, nic więc dziwnego, że dziś minister kwestię uszczegółowił. W rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM powiedział co prawda, że co do szczegółowego stanu zdrowia prezesa PiS obowiązuje go tajemnica lekarska, to został upoważniony przez lidera obozu rządzącego do ujawnienia stanu zdrowia przy przyjęciu do szpitala. Okazuje się, że zagrożone było życie prezesa Kaczyńskiego.

– Oczywiście nie mogę mówić o zdrowiu prezesa Jarosława Kaczyńskiego, bo to tajemnica lekarska. Jedno, co mogę powiedzieć, do czego i on mnie upoważnił, to żeby powiedzieć jego zdrowia w momencie przyjęcia. Zaręczam, że był przyjęty w takim samym trybie jak pan, ja czy ktokolwiek z Polski, dlatego że to był stan, który zagrażał jego życiu – stwierdził Łukasz Szumowski

– Stan zdrowia Jarosława Kaczyńskiego był taki, że nieprzyjęcie go do szpitala zagrażałoby jego życiu. W związku z tym był przyjęty w trybie ostrym – dodał minister zdrowia.

I znów, podobnie jak w kwestii obrażeń premier Szydło po wypadku w Oświęcimiu okazuje się, że oficjalne komunikaty władzy bardzo oszczędnie gospodarowały prawdą. Pytanie, jak bardzo kłamią obecnie.

Źródło: RMF FM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie