Repolonizacja była jednym z głównych haseł gospodarczych Prawa i Sprawiedliwości. Tak jak niemiecki kapitał w mediach, tak i wielkie zagraniczne instytucje w bankowości stanowiły w świecie PiS zagrożenie dla powodzenia projektu dobrej zmiany. Idea była prosta, trzeba być niezależnym od zewnętrznych wpływów, a jedyna droga aby to osiągnąć, to uczynić wszystko na powrót państwowym.
Idąc tym tokiem za grube miliardy odkupiono bank Pekao i Alior Bank. Jednak w momencie kiedy wydawało się, że repolonizacja święci największe triumfy, w polityce Ministerstwa Rozwoju i Finansów nastąpiła nagła zmiana. Mateusz Morawiecki zawrócił bowiem priorytety resortu o 180 stopni.
Wicepremier odrzucił koncept repolonizacji, nie dość, że o potępieniu zagranicznego kapitału nie może być dłużej mowy, to na dodatek resort wbrew propagandzie mediów zaczął aktywnie zabiegać o inwestycje zagranicznych instytucji. Ministerstwo z poziomu ideologi stało się przykładem politycznej schizofrenii. Publicznie rząd potępia międzynarodowe banki za bycie agentem obcych wpływów i służbę obcym narodom a nie Polakom. Jednak w tym samym czasie Mateusz Morawiecki podpisuje wielomilionowe dotacje dla jednego z największych banków na świecie, aby ten otworzył jedną ze swoich filii w Polsce. Chodzi o bank JP Morgan, który ma stworzyć w Warszawie 2500 miejsc pracy.
Jest to hipokryzja, ale z wizji ekonomii, jaką promuje Morawiecki – logiczna. W ministerstwie nie mogło być bowiem wątpliwości, że matematyka repolonizacji się nie dodaje. Polska do rozwoju potrzebuje nowych technologii, miejsc pracy i wzrostu prestiżu naszej lokalizacji geograficznej dla gigantów światowego rynku. Repolonizacja na żadne z tych wyznań nie odpowiadała, stąd Morawiecki, aby mieć nadzieję na choćby częściową realizację swojego planu musiał wykreślić ją z listy priorytetów. Wicepremier pragnie przyciągnąć do Polski banki uciekające po Brexicie z Londyńskiego City. Inwestycja JP Morgan zwiększa prestiż Warszawy i może sprawić, że inne amerykańskie banki idąc za tym przykładem zainteresują się Polską. W gospodarce działa wiele samonapędzających się mechanizmów, to właśnie jeden z nich. Resort liczy, że przyciągając prestiżowych graczy, Londyn wybierze tańszą Warszawę od choćby niemieckiego Frankfurtu.
Morawiecki widzi przyszłość w napływie zagranicznych inwestycji graczy finansowych, co samo w sobie jest całkowitym blamażem publicznie prezentowanej wizji repolonizacji.
Z powodu potencjalnych korzyści sprawa JP Morgan wzbudziła wiele pozytywnych głosów w branży. Z pewnością kroki wicepremiera są znacznie rozsądniejsze niż repolonizacja, w której wydaje się, że osiągnięto poziom minimum, który pozwoli zamknąć usta wewnątrzpartyjnych krytyków planu Morawieckiego.
Jednak warto zwrócić uwagę na aspekt, który poruszył celnie Robert Gwiazdowski:
Mam dużą satysfakcję, że jako podatnik mogę współfinansować grant dla biedaków z JPMorgan, żeby mógł paru znajomych w Warszawie zatrudnić 🙂 https://t.co/y6XYszLp20
— Robert Gwiazdowski (@RGwiazdowski) September 25, 2017
Państwo mające walczyć o lepszy byt zwykłych Polaków, decydując się na wsparcie JP Morgan, dopuściło się aktu jawnej niesprawiedliwości i dyskryminacji. Mali i średni przedsiębiorcy nie doczekali się oczekiwanych ulg, a musza już walczyć z rygorami “uszczelnienia”. Tymczasem niezwiązany z krajem gigant dostaje miliony za samą chęć zainwestowania w Polsce. Partii walczącej z korupcją i zagranicznymi wpływami nie przeszkadza tutaj nawet etyczny aspekt sprawy. JP Morgan za oceanem doświadczył bowiem dużej afery korupcyjnej, która obciążyła go olbrzymimi karami. Teraz rząd walczący z międzynarodowymi oszustami wita jednego z nich z otwartymi ramionami i workiem pieniędzy.
Można powiedzieć, czyż nie taki jest biznes?
Jak najbardziej, na tym polega dobra polityka. Jednak wówczas nie należy zasypywać ludzi górnolotnymi hasłami takimi jak repolonizacja, które służą wyłącznie walce z wrogami politycznymi i ustawianiu swoich ludzi. Wówczas to nie jest już relatywizm politycznej racji stanu, ale zwykła hipokryzja i skok na stołki.
fot. flickr/ Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
