Zaskakując, nowy lider rankingu zaufania! Mamy też nowego lidera nieufności [SONDAŻ]

Rafał Trzaskowski został nowym liderem rankingu zaufania. Prezydent Warszawy wyprzedził w notowaniu Andrzeja Dudę. Polacy niezmiennie najmniej ufają Zbigniewowi Ziobrze i Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Najnowszy ranking zaufania IBRiS, który opublikował Onet, przynosi zmianę lidera. Największym zaufaniem Polaków cieszy się Rafał Trzaskowski – ufa mu 40,6 procent Polaków. To co prawda mały spadek w porównaniu z poprzednim miesiącem (o 1,3 pkt proc.), ale o wiele większy spadek zaufania zaliczył liderujący dotychczas Andrzej Duda. To debiut Trzaskowskiego na pozycji lidera zestawienia, a ostatni raz polityk opozycji był pierwszy w tym zestawieniu dwa lata temu – w lutym 2019 roku liderował Donald Tusk.

Podium rankingu uzupełniają prezydent Duda i premier Mateusz Morawiecki. Ten pierwszy zanotował spory spadek – ufa mu 38,7 procent ankietowanych, czyli mniej o 4,2 pkt proc. Morawieckiemu ufa 37,8 procent badanych, szef rządu zaliczył niewielki wzrost zaufania – o 0,5 pkt proc.

Na kolejnych miejscach uplasowali się Władysław Kosiniak-Kamysz (36.9 procent), Adam Niedzielski (34,5 procent) i Szymon Hołownia (34,4 procent). To lider Ludowców zanotował największy wzrost zaufania – aż o 8 pkt proc. Zyskali też Niedzielski (5,3 pkt proc.) i uzupełniający pierwsza dziesiątkę Donald Tusk (plus 3,2 pkt proc.) czy Tomasz Grodzki (plus 4,4 pkt proc).

Gigantyczny spadek zaufania zanotował Zbigniew Ziobro – ufa mu obecnie zaledwie 14,8 procent ankietowanych, aż o 7,3 pkt proc. mniej niż ostatnio. Minister sprawiedliwości zajął niechlubne pierwsze miejsce w rankingu nieufności z wynikiem 66,3 procent. Tuż za nim uplasował się Jarosław Kaczyński – prezesowi nie ufa aż 63 procent Polaków. Podium uzupełnia Jacek Sasin z wynikiem 56 procent.

– Istotne statystycznie spadki dotyczą dwójki polityków – Andrzej Dudy i Zbigniewa Ziobry. (…) Dla prezydenta to kwestia niewystarczającego przywództwa w trakcie nasilenia się trzeciej fali zakażeń, natomiast minister sprawiedliwości zaczął być źle postrzegany wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają do niego pretensje o destabilizowanie Zjednoczonej Prawicy – komentuje wyniki szef IBRiS Marcin Duma.

Źródło: Onet