Zapisy nawet nie ruszyły, a rząd już kazał szpitalom przekładać szczepienia. Falstart Narodowego Programu

Narodowy Program Szczepień zaliczył falstart. Seniorzy stali w długich kolejkach, by odejść z kwitkiem, gdyż szybko skończyły się terminy na zabieg. Okazuje się, że rząd wręcz prosił placówki o przesuwanie szczepień.

Ledwo rozpoczęły się zapisy na szczepienia dla osób powyżej 70 roku życia, a terminów już zabrakło. Michał Dworczyk, szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień, poinformował, że „rozdysponowane zostały już wszystkie szczepionki, które dostarczą nam producenci do 31 marca”. Tłumaczył, że problemem jest fizyczny brak szczepionek, a nie sam system. Jednak trudno będzie zgodzić się z tym seniorom, którzy albo nie mogli dodzwonić się na infolinię, albo stali w długich kolejkach i ostatecznie odeszli z kwitkiem. Być może rząd powinien od razu poinformować o ograniczeniach, by oszczędzić nerwowych sytuacji.

– Ja rozumiem, że firma ograniczyła dostawy szczepionek, siła wyższa. Ale nie rozumiem, po co rząd na tych swoich konferencjach przekonuje, że szczepienia idą wspaniale, że zapisy przebiegają bez problemów. Zwłaszcza, gdy w rzeczywistości jest jeden wielki bałagan, starsi ludzie szturmują przychodnie, a kiedy dowiadują się, że nie ma dla nich terminu, to robią awantury Bogu ducha winnym pracownikom medycznym, a nie Dworczykowi – komentuje w rozmowie z Onetem osoba pracująca na wysokim stanowisku w jednym z mazowieckich szpitali. – Tak naprawdę w obecnej sytuacji planowanie kolejnych tur szczepień jest praktycznie niemożliwe, to jak wróżenie z fusów – dodaje.

Okazuje się, że szpitale węzłowe, w których znajdują się punkty szczepień, już 19 stycznia otrzymały od ministerstwa zdrowia pismo, w których prosi o „usunięcie do jutra (20.01), do godz. 12.00, z systemu e-Rejestracji wszystkich wolnych terminów w Państwa grafikach w pierwszych 2 tygodniach szczepień populacyjnych tj. za okres 25.01 – 7.02”. Następnego dnia KPRM rozesłała do punktów szczepień komunikat, w którym prosi o:

„NIEumawianie nowych pacjentów na wolne terminy w okresie 25.01-21.02 2021 (chyba, że nie osiągnięto poziomu 30 umówionych wizyt w tygodniu – wówczas możliwe jest umówienie dodatkowych pacjentów do ww. limitu)” oraz „Przepisanie pacjentów objętych szczepieniami populacyjnymi przekraczających limit 30 szczepień tygodniowo, zapisanych na okres 25.01 – 21.02 2021, na terminy po 21.02.2021”. Do treści obu pism dotarł Onet.