Już wiadomo, jakiego stanowiska nie otrzyma Jacek Kurski. Na Nowogrodzkiej zapadły pierwsze decyzje dotyczące byłego prezesa TVP.
Wśród plotek pojawiających się na temat dalszego zagospodarowania Jacka Kurskiego przez obóz władzy, było objęcie resortu kultury po Piotrze Glińskim i wejście do rządu w randze wicepremiera. Drugim scenariuszem było przejęcie przez niego sterów kampanii wyborczej. Jeden wariant jest już wykluczony.
Kurski nie będzie ministrem i wicepremierem
Jak informuje “Gazeta Wyborcza”, na Nowogrodzkiej w wąskim gronie politycznym zapadły pierwsze decyzje dotyczące było prezesa TVP. W partii i rządzie na razie nikt nic nie wie, ale pewne jest, że Kurski najpierw zostanie przez Jarosława Kaczyńskiego “przeczołgany”. Decyzja o skierowaniu “bulteriera” do nowych zadań zapadnie w ciągu kilku tygodni.
– Na pewno nie zastąpi Glińskiego i nie będzie wicepremierem, jak plotkowano. Ale Kaczyński musi go mieć wewnątrz, żeby nie sikał na namiot – pisze nieoficjalnie “Wyborcza”.
Nie jest też pewne, czy były prezes TVP pokieruje kampanią wyborczą Prawa i Sprawiedliwości. Ten wariant wiąże się z tym, że premier Mateusz Morawiecki każdego dnia będzie musiał konsultować się z Jackiem Kurskim, a powszechnie wiadomo, że obaj panowie za sobą nie przepadają. Taki zestaw mógłby być mieszanką wybuchową. PiS zapewne takiej sytuacji chciałoby uniknąć.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU