Polityka i Społeczeństwo

Żałosny koniec sztandarowego projektu PiS. Kolejna spektakularna wtopa rządu i marnotrastwo, za które nikt nie odpowie

koronawirus
Flickr.com/PiS

Na naszych oczach upada kolejna wielkomocarstwowa mrzonka rządu Prawa i Sprawiedliwości – budowa węglowego bloku energetycznego „Ostrołęka C”. Upada dosłownie, ponieważ rozpoczęło się wyburzanie obiektu, którego budowa – wbrew logice energetycznej, ekonomicznej i klimatycznej, ale zgodna z głupotą rządzących – pochłonęła – według szacunków – 1-1,5 mld zł.

Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać, ponieważ żal wyrzuconych pieniędzy, ale też wiadomo, że kontynuacja tego absurdu pochłonęłaby trzy lub cztery razy więcej środków ani trochę nie zmniejszając przy tym bezsensowności tego przedsięwzięcia.

– Budowa dużego, stabilnego źródła wytwórczego w północno-wschodniej Polsce ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego oraz rozwoju gospodarczego zarówno dla tego regionu, jak i dla całego państwa. We wschodniej Polsce to pierwsze od 30 lat tak duże przedsięwzięcie – mówił trzy lata temu ówczesny minister Krzysztof Tchórzewski.

PKN Orlen, który od końca kwietnia 2020 r. jest właścicielem spółki Energa, będącej właścicielem energetycznej inwestycji w Ostrołęce, postanowił – zamiast węglowej – zbudować elektrownię gazową, we współpracy z należącym do Skarbu Państwa gigantem PGNiG.

– [Inwestycja] wpisuje się w założenia nowej strategii PKN ORLEN do 2030 roku, związane z niskoemisyjnością oraz zabezpieczeniem systemu elektroenergetycznego opartego na odnawialnych źródłach energii – poinformował płocki koncern w grudniu 2020 roku Orlen.

Należy podkreślić, że po raz pierwszy temat rozbudowy elektrowni w Ostrołęce pojawił się w 2009 roku aby upaść trzy lata później, ponieważ uznano, że budowa kolejnego bloku węglowego nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Pomysł wrócił, gdy jesienią 2015 roku wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Oznacza to, że nowa władza doskonale wiedziała o nieopłacalności inwestycji, choćby z dokumentów pozostawionych przez poprzedników. Na inwestycję zgodzono się zatem wbrew interesowi państwa, ale zgodnie z politycznym zapotrzebowaniem partyjnej centrali przy ul. Nowogrodzkiej.

Źródło: OKOpress

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie