Odpowiedzi Tuska zgrabnie wycięto, by sprawić wrażenie, że Tusk nie rozumie pytań i gubi się w odpowiedziach. Rzeczywistość była inna – były premier cierpliwie odpowiadał na pytania reportera. Więcej – dziennikarz TVP Info sprytnie zadał pytanie, gdy Tusk już zakończył konferencję, podziękował przybyłym i odszedł od mikrofonu. Trik się nie udał – przewodniczący PO wrócił i wysłuchał pytań. Gdyby tego nie zrobił, prawdopodobnie mielibyśmy do czynienia z narracją, że Tusk ucieka przed pytaniami TVP.
I pewnie tak byłoby dla dziennikarza rządowej telewizji lepiej, bo nie musiałby zadać swoich dziwnych pytań i nie zostałby przez Tuska wypunktowany. A montażyści mieliby mniej pracy.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU