Antoni Macierewicz obchodził wczoraj swoje 69 urodziny. Tak huczną okazję nie tylko nie sposób przegapić, ale i należy ją godnie uczcić. Jeden z internautów wrzucił na Twittera przeróbkę nagrania, na którym Misiewicz śpiewa sto lat dla szefa MON. Zresztą nie tylko Misiewicz, a także druga osoba, o której względy, według złośliwych, minister obrony narodowej usilnie zabiega. Wszystko to przedstawione w sielskiej scenerii i okraszone efektami specjalnymi:
https://twitter.com/Phil_Backensky/status/893174466875985920
Życzenia są składane w dwóch językach. Filmik ma zatem również walor edukacyjny.
Jak się okazuje, jego podopieczny Bartłomiej Misiewicz nie zapomina o swoim patronie i spieszy z życzeniami dla szefa. Bardzo mu się to chwali. Wiadomo wszakże, że Antoniego Macierewicza i jego podopiecznego Bartłomieja Misiewicza łączy wyjątkowa więź. Nie wiadomo do końca, jaka jest natura ich relacji, ale już na pierwszy rzut oka widać, że współpraca obu panów układa się wzorowo.
Misiewicz rozpoczął swoją karierę polityczną w wieku 17 lat, zgłaszając się do biura poselskiego Macierewicza. W nagrodę za wieloletnią lojalność szef MON nigdy nie zapomiał o swoim adepcie. To przyznał mu medal za zasługi dla obronności kraju, to przyznał mu fajny stołek w spółce zbrojeniowej.
Okazuje się, że do życzeń na filmiku dołączył się również prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. Ma to zapewne związek z krążącymi wśród opinii publicznej podejrzeniami o współpracę Macierewicza z Rosjanami.
Jak widać dobrze jest być szefem MON, skoro nawet najpotężniejsi tego świata spieszą z życzeniami urodzinowymi…
fot. flickr/EU2016
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU