Dobra zmiana znana jest z tego, że do swoich działań w sieci wykorzystuje zastępy internetowych trolli. Trollowanie to subtelna sztuka, nie polega wyłącznie na atakowaniu przeciwników politycznych, ale też na odpieraniu działań zaczepnych z ich strony, a także często na chwaleniu pod niebiosa aktywności rządzących. Fenomen trollingu oparty jest na tworzeniu fikcyjnych kont, za pomocą których dokonuje się spustoszenia w internecie. Zjawisko to jest szczególnie popularne na portalach społecznościowych, takich jak Facebook czy Twitter.
Wszystko to wydaje się proste w użyciu. Pojedynczy troll obsługuje często kilka lub kilkanaście fikcyjnych kont. Musi zatem pamiętać o tym, żeby się przelogować, zanim zacznie kąsać. Paradoksalnie dosyć często zdarza się sytuacja, że dany troll zapomni zmienić konto, np. odpowiadając samem sobie. Wygląda to co najmniej komicznie.
Niby takie proste, a jednak wpadki się zdarzają. Najnowszy przykład tego, jak bardzo nieudany trolling może być szkodliwy, wypłynął wczoraj. Mianowice na oficjalnym twitterowym koncie Prawa i Sprawiedliwości została podana informacja o porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą w kluczowej kwestii z zakresu tzw. reformy sądownictwa. Na teoretycznie spontaniczną odpowiedź internautów nie trzeba było długo czekać. Na ręce PiS szybko zaczęły płynąć pozytywne opinie i gratulacje. Sęk w tym, że wszystkie zostały wysłanego przez jedno i to samo konto. Najwyraźniej jeden z trolli dobrej zmiany zapomniał o tym, że konta trzeba jednak zmieniać, zanim napisze się kolejny komentarz…
A wy co, malkontenci? Dalej narzekacie? #nawetmiwasnieżal pic.twitter.com/hlU3JmXfv5
— Frater (@bratpafnucy) October 6, 2017
https://twitter.com/ivicasson/status/916571177325334531
Jak widać trollować też trzeba umieć. W przeciwnym wypadku można się szybko wystawić na pośmiewisko…
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU