W swoim wieczornym wystąpieniu Zełenski nie szczędził mocnych słów. Nazwał ten bestialski atak dowodem, że “ludobójstwo na Ukrainie ma miejsce”.
– Europejczycy! Nie będziecie mogli powiedzieć, że nie widzieliście, co stało się Ukraińcom, co stało się mieszkańcom Mariupola. Widzieliście. Wiecie o tym – mówił prezydent Ukrainy. – Jakim krajem jest Rosja, że boi się szpitali położniczych i je niszczy? Czy tam byli mali banderowcy? Czy ciężarne kobiety miały ostrzelać Rostów? – pytał retorycznie.
– Europejczycy! Ukraińcy! Mieszkańcy Mariupola! Dzisiaj musimy być zjednoczeni w potępieniu tej rosyjskiej zbrodni wojennej, która ukazuje całe zło, jakie najeźdźcy przynieśli na naszą ziemię – apelował Zełenski.
Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że dotychczas Rosja ostrzelała 18 placówek leczniczych w Ukrainie. Te dane dotyczą jednak tylko doniesień, które udało się WHO zweryfikować. Faktycznie przypadków bestialskiego zachowania jest zapewne więcej.
O Mariupol toczą się zacięte walki. Zajęcie miasta jest jednym z kluczowych celów strategicznych Rosji. Pozwoli to połączyć terytoria marionetkowych separatystycznych republik Donieckiej i Ługańskiej z okupowanym od 2014 roku Krymem.
Czytaj również:
- Rzecznik Kremla grzmi o “wojnie gospodarczej”. Rosja szykuje odpowiedź na sankcje Zachodu
- Sankcje działają. Wiadomo, kiedy Rosja może zbankrutować
- Litwa, Łotwa i Estonia na celowniku Putina? Wymowne słowa wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU