Wynik tego sondażu naprawdę szokuje. Tak wielu Polaków nie wierzy, że najbliższe wybory będą uczciwe [SONDAŻ]

Polacy zaczynają obawiać się uczciwości wyborów – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Ipsos dla OKO.press i „Gazety Wyborczej”. Wątpliwości wyrażają przede wszystkim wyborcy partii opozycyjnych.

Planowy termin wyborów parlamentarnych to 2023 rok, ale wciąż pojawiają się głosy wieszczące, że Polacy do urn pójdą wcześniej. Jarosław Kaczyński dawał niedawno do zrozumienia, że PiS ma dokończyć kadencję, ale nie jest tajemnicą, że partii rządzi się coraz trudniej. Nie ma bowiem stabilnej większości, przez co każde głosowanie musi być poprzedzane negocjacjami i obietnicami dla sojuszników. Wybory byłyby okazją, by pozbyć się niepewnych koalicjantów, a w ich miejsce wprowadzić do sejmowych ław wiernych żołnierzy.

Przedterminowe wybory będą jednak dla PiS-u ryzykowne – sondaże nie pokazują miażdżącej przewagi partii rządzącej. Przeciwnie – wygląda na to, że koalicja partii opozycyjnych zdobyłaby w nowym Sejmie większość. Czy PiS jest gotowe na takie ryzyko? Wyborcy opozycji nie są do tego przekonani. Na tyle, że obawiają się o uczciwość wyborów.

Wyniki sondażu przeprowadzonego przez Ipsos dla OKO.press i „Gazety Wyborczej” są przerażające. Aż 34 procent ankietowanych uważa, że najbliższe wybory nie będą przeprowadzone w sposób uczciwy. W uczciwy proces wyborczy wierzy łącznie 61 procent, ale aż 39 wybrało odpowiedź „raczej będą uczciwe”.

Rosnące przekonanie, że najbliższe wybory mogą być zmanipulowane – obywatele widzą przecież reasumpcję czy forsowanie wyborów kopertowych – może być pułapką dla opozycji. Wśród wyborców może pojawić się przekonanie, że nie ma sensu głosować w nieuczciwych wyborach. A wyniki sondażu wskazują, że największe przekonanie o manipulacjach wyborczych ma elektorat opozycji – aż 64 proc. wyborców KO, 45 proc. wyborców Lewicy i połowa elektoratu Polski 2050. Wyborcy PiS są ufni – aż 90 procent wyraziło opinię, że wybory będą uczciwe.

Przed liderami partii opozycyjnych ważne wyzwanie – zmobilizować elektorat, przekonać, że trzeba iść na wybory nawet mimo wątpliwości. Wydaje się, że to właśnie wysoka frekwencja może być kluczem do zwycięstwa.

Źródło: OKO.press