Maciej Rauhut i youtuberka “Baba od Polskiego” postanowili zwrócić się do Przemysława Czarnka z wnioskiem o wyjaśnienie tła powstawania książki do historii i teraźniejszości autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Chodzi o to, na jakiej podstawie publikacja przeszła konieczną certyfikację.
Podręcznik, który budzi kontrowersje
Przedmiot historia i teraźniejszość jest w polskiej szkole potrzebny. Najbardziej znany podręcznik do tego napisał prof. Roszkowski. Niestety treść wywołała kontrowersje. Niekoniecznie słuszne, ale faktem jest, że dziś wielu rodziców nie chce, by ich dzieci korzystały z tej publikacji.
Wspomniany Maciej Rauhut to nastolatek, który zwrócił się do fundacji ojca Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis o sprawozdania finansowe. Kiedy ta odmówiła, poszedł do sądu i wygrał.
Teraz młody człowiek bierze pod lupę książkę do historii i teraźniejszości. Przygotował petycję, w której pyta MEN o proces certyfikacji podręcznika prof. Roszkowskiego. Wspiera go youtuberka Aneta Korycińska, czyli “Baba od Polskiego”.
Zapytaliśmy (…) m.in. o skany opinii rzeczoznawców o podręczniku, ale też informacje o wynagrodzeniu dla prof. Roszkowskiego i ogólne koszta, jakie Ministerstwo poniosło w trakcie procesu dopuszczania podręcznika do użytku szkolnego. Nie dajemy zgody na to, żeby szkołę zmieniać w polityczny folwark
– napisał nastoletni aktywista.
Jego zdaniem, książka nie powinna być podręcznikiem. Tego typu publikacje powinny być poprawne pod względem merytorycznym, dydaktycznym, wychowawczym i językowym oraz uwzględniać aktualny stan wiedzy naukowej.
Czarnek złamał moim zdaniem prawo, bo w rozporządzeniu jest dokładnie napisane, jakie kryteria powinien spełniać podręcznik do nauki szkolnej. A ten ich nie spełnia
– ocenił Rauhut.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU