Po porażce ze Słowacją (1:2) reprezentacja Polski stoi pod ścianą, jest w zasadzie o krok od wyeliminowania z turnieju. Chyba czas na niestandardowe działania…
Reprezentacja Polski poleci do Sevilli w nienajlepszych humorach. Porażka w fatalnym stylu ze Słowacją nie nastraja optymistycznie przed meczem z Hiszpanami. A jeżeli w piątek Słowacja przegra ze Szwecją, w zasadzie kadrowicze mogą wziąć ze sobą do Hiszpanii swoje wszystkie walizki i rozjechać się do domów. Jasne, do zdobycia wciąż jest sześć punktów, ale mecz z teoretycznie najsłabszym – jak to ironicznie teraz brzmi – przeciwnikiem już przegraliśmy, więc powodów do optymizmu nie ma. Pozostają modlitwy i głupia nadzieja, że Paulo Sousa tak namiesza w składzie, że z tego chaosu narodzi się coś dla nas pozytywnego.
A może trzeba sięgnąć po niestandardowe działania? W meczu ze Słowacją zawiedli boiskowi liderzy, Grzegorz Krychowiak dostał czerwoną kartkę, Robert Lewandowski był kompletnie niewidoczny… Może więc czas, by do gry wszedł lider narodowy? Przed marcowym meczem z Anglią do sieci trafił pewien filmik, który sugerował, kto mógłby wziąć sprawy w swoje ręce. Skoro pilnuje spraw całej Polski, może zajmie się też tymi boiskowymi? Zobaczcie sami:
Wiadomo już, kto zastąpi Roberta Lewandowskiego: pic.twitter.com/3CTAokS9Fa
— Tygodnik NIE (@TygodnikNIE) March 30, 2021
Prezes mówił kiedyś, że chciałby być „emerytowanym zbawcą narodu”. Chyba nie będzie chyba lepszej okazji! Mecz z Hiszpanią w sobotę o 21:00.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU