W weekend “Der Spiegel” opublikował wywiad z wiceprzewodniczącą KE Verą Jourovą, która powiedziała, że raport o stanie praworządności będzie “alarmujący”.
W weekend “Der Spiegel” opublikował wywiad z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Verą Jourovą, która zapowiedziała na początek października publikację raportu o stanie praworządności w Unii Europejskiej. Przygotowane opracowanie dotyczy wszystkich państw członkowskich, ale “reflektor pozostaje skierowany na Węgry i Polskę” – mówiła Jourova. RMF FM zapoznał się z tym raportem.
Przygotowany raport jest miażdżący dla Polski – Komisja omawia cztery obszary: “system wymiaru sprawiedliwości”, “ramy antykorupcyjne”, “pluralizm mediów” i “inne kwestie instytucjonalne”. We wszystkich czterech dziedzinach – jak ustaliła nasza dziennikarka – Polska wypada fatalnie – pisze RMF FM.
Dokument zwraca uwagę na wprowadzone reformy wymiaru sprawiedliwości. Miały one wpływ na Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny, Krajową Radę Sądownictwa, sądy powszechne oraz prokuraturę i pisze o nich, że “zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwości, a tym samym osłabiły niezawisłość sędziów”. Komisja Europejska zauważa, że wprowadzone zmiany nie poprawiły skuteczności sądów.
W krzyżowy ognień zostało wzięte Centralne Biuro Antykorupcyjne. KE ma obawy “co do niezależności głównych instytucji odpowiedzialnych za przeciwdziałanie i zwalczanie korupcji, w szczególności podporządkowania Centralnego Biura Antykorupcyjnego władzy wykonawczej”.
Komisja przestrzega polski rząd przed ustawą o dekoncentracji mediów – Gdyby takie zmiany miały miejsce, mogłyby mieć wpływ na pluralizm mediów i rynek wewnętrzny UE – cytuje fragment RMF FM. Raport wyraża również obawy w kwestii niezależności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i ma wątpliwości co do Rady Mediów Narodowych – Polski regulator mediów może nadal podlegać wpływom politycznym – pisze radio.
Dokument piętnuje przyspieszony tryb przyjmowania ustaw i ograniczanie udziału społeczeństwa obywatelskiego w konsultacjach – Jako przykład KE podaje zmiany ustaw w ramach tzw. reformy sądownictwa:zauważa, że parlament pracował nad każdą ustawą średnio 18 dni – czytamy. Raport sugeruje również dalsze odbieranie funduszy za przyjęte uchwały anty-LGBT.
Źródło RMF FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU