Polityka i Społeczeństwo

Wyborcy pokazali tym politykom PiS czerwoną kartkę. Zobaczcie, jak zadbał o nich prezes

Fot. Flickr

Gdy Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz zostali namaszczeni na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie stwierdzono, że partia najbardziej oddanych i wiernych nie zostawia na lodzie.

Kontrowersyjna posłanka zrezygnowała ze startu w wyborach, prokuratorowi stanu wojennego wyborcy pokazali czerwoną kartę. Przegranych wyborczo polityków obozu rządzącego, którzy jednak bezpiecznie wylądowali jest więcej i przyjrzała im się Rzeczpospolita.
 
Bernadeta Krynicka po przegranych wyborach wróciła do pracy w szpitalu, ale nie jako pielęgniarka tylko kierownik działu kontraktowania i nadzoru świadczeń medycznych z perspektywą zostania szefową całej placówki. Były poseł Krzysztof Zaremba z wykształcenia politolog, 1 lutego zostanie prezesem Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia, Dorota Arciszewska-Mielewczyk od grudnia jest prezesem Polskich Linii Oceanicznych. Konstanty Radziwiłł bez powodzenia ubiegający się o mandat senatora został wojewodą mazowieckim. Były wiceminister rodziny Krzysztof Michałkiewicz rozsiadł się wygodnie w fotelu prezesa PFRON, Zbigniew Gryglas cieszy się posadą w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
 
Rzecznik rządu w rozmowie z dziennikiem przekonuje, że przy doborze kadr liczą się kompetencje. Trochę inne zdanie na ten temat ma senator Koalicji Obywatelskiej – Wygląda na to, że w PiS oprócz oficjalnej listy wyborczej funkcjonuje też lista spadochronowa, zapewniająca miękkie lądowanie. Patrząc na  osiągnięcia niektórych z tych osób w Sejmie, nie jestem przekonany do najwyższych kompetencji – mówi Rzeczpospolitej Krzysztof Brejza.
 
15 lat temu opowiadano dowcip o Józefie Oleksym, który wsiada do taksówki, kierowca pyta, gdzie jechać, a Oleksy odpowiada – wszystko jedno, wszędzie mnie potrzebują. O ile anegtoa o byłym premierze miała głęboki sens, tak w przypadku opisanej plejady gwiazd można szyderczo zacząć się śmiać. Czy się stoi, czy się leże stanowisko się należy.
 
Źródło: www.rp.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie