Polityka i Społeczeństwo Wojna

Wstrząsające orędzie Zełenskiego. “Nikogo się nie boję”

Wołodymyr Zełenski w swoim przemówieniu zapewnił walczących Ukraińców, że zostaje na miejscu i nigdzie się nie wybiera – Nikogo się nie boję – powiedział.

Wołodymyr Zełenski tradycyjnie wieczorem wygłasza orędzie do walczących Ukraińców. Jego przemówienia zwierają także przekaz dla państw zachodnich. Od pewnego czasu pojawiają się doniesienia, że Zachód może zorganizować ewakuację prezydenta i stworzyć rząd na uchodźstwie. Zełenski stanowczo odrzuca te propozycje.

Jestem tutaj, zostaję, nie chowam się nigdzie, nikogo się nie boję. Tyle, ile trzeba, będę tutaj, bo tu są nasi walczący – powiedział i dodał, że przyznał w poniedziałek ordery 96 bohaterom.

Prezydent Ukrainy przytoczył przykład ostrzelanej piekarni – Strzelać w piekarnię? Kim trzeba być, by robić coś takiego? By zniszczyć cerkiew w okolicach Żytomierza? – pytał opisując niszczycielskie działania rosyjskiego wojska. Odniósł się również do korytarzy humanitarnych. Agresor je zaminował – Oni zaminowali nawet drogę, która była przygotowana do przewożenia żywności i leków dla dzieci do Mariupolu – mówił.

W wystąpieniach do narodu zawsze jest potężny ładunek patriotyczny i dlatego Ukraińcy stawiają tak zacięty opór – Na terenie naszego kraju pojawił się silny duch narodowy, przejaw ukraińskości, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Dla Rosji jest to jak koszmar. Oni zapomnieli, że my się nie boimy. Dla nas najważniejsza jest prawda – podkreślił. Zełenski zapowiedział odbudowę kraju po wojnie.

Czytaj również:

Beata Szydło przemówiła narracją Kremla. Radosław Sikorski nie wytrzymał

Rosjanie nie chcą zabierać z Ukrainy ciał swoich zabitych żołnierzy. Szokująca przyczyna

Hakerzy z grupy Anonymous znowu bezlitośnie uderzają w Putina. Celem były rosyjskie służby specjalne

Źródło: Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie