Problemem był też dostęp do pomocy prawnej. KMPT zauważa, że „gdyby nie poświęcenie adwokatów” zatrzymani nie mieliby do niej dostępu. Część zatrzymanych zwracało uwagę na trudności w przekazaniu informacji o zatrzymaniu osobom bliskim.
Tłumaczenia rzecznika
KMPT podkreśla, że zdarzały się też głosy o profesjonalizmie funkcjonariuszy.
– Pojawiły się nawet zdania, że niektórym policjantom było wstyd podejmować czynności – czytamy.
W sobotę rzecznik stołecznej policji Sylwester Marczak przekonywał, że zatrzymano tylko najagresywniejszych uczestników piątkowych zdarzeń.
– Podstawą naszego działania jest fakt łamania norm prawnych. Jak wyglądało wczorajsze zbiegowisko widzimy na nagraniach, które są ogólnodostępne. Nie możemy powiedzieć, że to policjanci działali prowokacyjnie – powiedział Marczak. Szczegółowe wnioski z wizytacji KMPT mają zostać przedstawione w późniejszym czasie.
Źródło: rpo.gov.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU