Polityka i Społeczeństwo

Wróci obowiązkowa służba wojskowa? Szalony pomysł ministra Błaszczaka

To, czy zapowiedzi ministra Błaszczaka mają w sobie jakikolwiek pierwiastek realizmu, najlepiej zobrazują porównania. Gdyby Polska dysponowała 300 tysiącami żołnierzy, nasz kraj byłby pod względem liczebności wojska pierwszy na Starym Kontynencie i trzeci w NATO (po Stanach Zjednoczonych i Turcji). Liczebność wojsk to jednak tylko część jego siły, ponieważ inne kraje obudowują zasoby kadrowe potęgą rodzinnego przemysłu zbrojeniowego. Na 160 tys. żołnierzy Polska przeznacza dziś 2,1% PKB, czyli ponad 50 mld zł. Zwiększenie armii do 300 tysięcy ludzi wymusi proporcjonalne doposażenie w sprzęt, a polski przemysł nie będzie w stanie tego zapewnić. Zakupy uzbrojenia od innych państw wydrenują zaś do cna przeznaczony nań budżet. Poza tym, skąd wziąć dodatkowe miliardy? Z pożyczek? Z kredytów? Z obligacji? Kto, kiedy i w jaki sposób to spłaci? I najważniejsze – skąd wziąć niemal 150 tysięcy nowych kandydatów na żołnierzy?

Nastroje w polskiej zbrojeniówce (po zakupie tureckich dronów i zapowiedzi zakupu amerykańskich czołgów Abrams) nie są najlepsze, ale najbardziej zastanawiające jest to, po co nam tak liczna armia, skoro jesteśmy państwem członkowskim NATO. Czy rząd PiS nie wierzy w naszych militarnych sojuszników? Czy minister Błaszczak nie wprost, ale jednak przyznaje, że u progu siódmego roku rządów jego formacji stan zasobów obronnych naszego kraju jest opłakany i wymaga pilnych i radykalnych wzmocnień? Dobrze byłoby, aby zaczął mówić o konkretach, bo śpiewką „a PO przez osiem lat” żadnej wojny nie wygramy, a „prezydent profesor Lech Kaczyński” zajęty był raczej zakupem przez Orlen litewskiej rafinerii, która przysporzyła nam 12 mld zł strat.

Źródło: Polityka.pl


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie