Aż 70 proc. Polaków popiera uliczne demonstracje będące następstwem wyroku Trybunały Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Skąd setki tysięcy ludzi na ulicach polskich miast? Dzięki ogromnemu zaangażowaniu młodych ludzi – najnowszy sondaż Kantar wskazuje to jednoznacznie.
Protesty w kraju rozpoczęły się spontanicznie, 22 października po decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że kobiety nie mają prawa do aborcji nawet w przypadku ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. I te spontaniczne manifestacje okazały się jednymi z największych, jeśli nie największymi po 1989 roku.
Sondaż Kantar jednoznacznie wskazuje, że skandaliczny wyrok Trybunału spotkał się z jednoznaczną reakcją Polek i Polaków. Aż 70 proc. z nas popiera uliczne protesty i manifestacje. Czy ktoś sobie potrafi przypomnieć inny sondaż, w którym bylibyśmy aż tak zgodni? No właśnie.
Ale to nie koniec wyników badania. 13 proc. ankietowanych przyznało, że brało udział w demonstracjach, z czego 4 proc – więcej niż jeden raz. Telewizyjne obrazki pokazały również, że przede wyrok Trybunału szczególnie poruszył młodych ludzi i ma to odzwierciedlenie w statystykach. W grupie wiekowej 18-24 lata aż 29 proc. osób deklaruje, że wyszło na ulice.
Badanie zrealizowano 6-12 listopada na reprezentatywnej grupie 1010 dorosłych Polaków metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI).
Źródło: rmf24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU