Wpadka czy celowe działanie? Oto jest pytanie po ujawnieniu przez “Wiadomości” TVP numeru telefonu Jana Grabca z PO. Poseł zapowiada kroki prawne.
O sprawie informuje Onet.pl. W jednym z ostatnich wydań “Wiadomości” TVP pojawił się numer telefonu Jana Grabca, rzecznika prasowego Platformy Obywatelskiej. Materiał przygotowany przed redakcję dotyczył kryzysu na polsko-białoruskiej granicy. “Wiadomości” miały wysłać do rzecznika dwa pytania, które pozostały bez odpowiedzi z jego strony. W trakcie emisji programu na ekranach telewizorów ukazało się zdjęcie komórki z pytaniami oraz numerem telefonu Grabca. Twórcy materiału nie wymazali tych poufnych danych, więc numer do rzecznika PO poznali wszyscy widzowie “Wiadomości”.
Wpadka czy celowe działanie? Oto jest pytanie. Jan Grabiec w rozmowie z portalem zapewnia, że żadnych wiadomości od wydawcy programu nie otrzymał. – Dziennikarze wysyłają mi wiele pytań, na które staram się odpowiadać. Tych, które pojawiły się w “Wiadomościach”, nie otrzymałem. Więc nie mogłem ich odczytać – stwierdza.
Rzecznik największej partii opozycyjnej przeżył wieczorem i w nocy nalot telefoniczny. Komórka dzwoniła bez przerwy i żeby spokojnie zasnąć musiał włączyć tryb samolotowy, ale zapewnia, że cześć telefonów odebrał i za nie podziękował życząc miłego wieczoru.
Jan Grabiec jest przekonany, że nie ma mowy o przypadku. – Byłem już obiektem ataków ze strony Telewizji Publicznej. Tym razem nie sądzę, żeby chodziło o zwykłą “wpadkę”. To celowe działanie – ocenia. Teraz rozważa pozwanie publicznego nadawcy.
– Udostępniony przez telewizję numer telefonu mam od 20 lat, używam go nie tylko w sprawach służbowych. Ujawnienie poufnych danych to przestępstwo, dlatego zbieram dowody i zamierzam wystąpić na drogę sądową – mówi w rozmowie z Onetem.
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU