Polityka i Społeczeństwo

Wójt z PiS zamknął świetlicę dla uchodźców. “Nie wiemy, dlaczego ich wyrzucił”

Bumble Dee / Shutterstock.com

Wójt gminy Radymno zamknął świetlicę dla uchodźców z Ukrainy. Przebywało tam 30 osób, kobiet z dziećmi. – Nie mamy pojęcia, dlaczego wójt zamknął świetlicę, dlaczego wyrzucił uchodźców – mówi wolontariuszka Agata Małańczak.

Sprawę opisuje „Gazeta Wyborcza”. 30 ukraińskich uchodźców, kobiet z dziećmi, przebywało w świetlicy w Chotyńcu. Z dnia na dzień podjęto decyzję o jej zamknięciu.

W poniedziałek 25 kwietnia na zlecenie wójta zamontowano w świetlicy siedem kamer, pięć na zewnątrz, dwie w środku. Wieczorem rozmawiałam z jednym z radnych. Od niego dowiedziałam się, że wójt zamyka świetlicę. Od następnego dnia, od wtorku – relacjonuje wolontariuszka Agata Małańczak w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Dla uchodźców trzeba było szukać nowych miejsc, część przyjął proboszcz parafii w Radymnie, inni trafili do prywatnego domu.

W sprawie najbardziej dziwi fakt, że 9 maja kobiety miały ruszyć dalej – większość z nich miała wyjechać do Włoch, jedna – do Anglii.

Nie mamy pojęcia, dlaczego wójt zamknął świetlicę, dlaczego wyrzucił uchodźców. Z nami nie rozmawiał. Miało być spotkanie nie odbyło się. Te kobiety mogłyby poczekać do 9 maja i po tym czasie można było zamknąć świetlicę – mówi Agata Małańczak. Przypomina też, że wójt Bogdan Szylar z PiS chciał zlikwidować świetlicę już wcześniej, na krótko po tym, jak zaczęła przyjmować uchodźców.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie