Nadal coś dziwnego dzieje się w obozie PiS. Jak donosi Onet, “Joachim Brudziński, Beata Szydło i Jacek Kurski niemal otwarcie oskarżają Morawieckiego i jego ludzi o to, że są nielojalni wobec Dudy i szkodzą mu w kampanii”. To przez nich premier zniknął z kampanii prezydenckiej. To jednak nie wszystko.
Morawiecki zagrożeniem dla “starych” pisowców?
Stali widzowie “Wiadomości” mogli zauważyć, że ostatnio brakuje w nich Morawieckiego. To podobno decyzja samego Jacka Kurskiego, który wspiera Brudzińskiego oraz Szydło w ich krucjacie przeciwko premierowi.
— Błędy i skandale dotyczące rządu topią Dudę. Im dalej od Morawieckiego i Szumowskiego, ich interesów i nieujawnionych majątków ich żon, tym lepiej dla Dudy — powiedział Onetowi “rozmówca ze sztabu PiS”.
Ponoć część pisowców twierdzi, że to premierowi zależało na zmianie daty wyborów, co umożliwiło KO wystawienie do walki o Pałac Trzaskowskiego. Otwarcie w mediach powiedziała o tym Szydło, choć oficjalnie winą obarczyła Jarosława Gowina. Możemy przypuszczać, że poza obiektywami kamer mówi coś innego i uderza w szefa rządu.
To jednak nadal nie wszystko. Nie tak dawno miała miejsce wpadka dot. “piwka” Morawieckiego z Dudą – akurat w czasie epidemii koronawirusa w kraju. Premier zaczął się więc kojarzyć z czynnikami, które mogą doprowadzić do klęski prezydenta.
Atakowany Morawiecki nie chce jednak poddać się bez walki. Ma ponoć zostać wiceprzewodniczącym PiS. Kurski nie pozostaje mu dłużny.
— Nawet jeśli w TVP Info nadajemy konferencję Morawieckiego, to zazwyczaj szybko ją kończymy, bo mamy do przekazania niecierpiący zwłoki komunikat któregoś z kluczowych ministrów, choćby szefa MSZ Jacka Czaputowicza czy minister pracy Marleny Maląg — powiedział Onetowi człowiek z Woronicza.
Z kolei ludzie premiera w ramach odwetu krytykowali debatę w TVP Info. Niestety tę batalię wygrał Kurski, bowiem Kaczyńskiemu fatalna pseudo-debata przypadła do gustu.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU