Sytuacja w kuluarach na najwyższych szczeblach władzy na Kremlu jest coraz dynamiczniejsza. Według przedstawiciela FSB, w Rosji trwa przeciąganie liny, które ma wyłonić następcę Władimira Putina.
Władimir Putin napadając na Ukrainę 24 lutego liczył na szybkie rozstrzygnięcia, łatwe zwycięstwo i pokazanie całemu światu. jaką to potęgą militarną jest Rosja i jakiego to ma wielkiego przywódcę. Plany zbrodniarza szybko zostały zweryfikowane przez Ukraińców, a przeciągająca się wojna (i kolejne spektakularne porażki mocarstwa) bardzo osłabiły pozycję Putina.
Po niemal dziewięciu miesiącach wojny światu ukazał się obraz zdesperowanego, słabego i chaotycznie działającego zbrodniarza, który z trudem panuje nad swoim ciałem podczas publicznych wystąpień, a panowaniu nad przebiegiem wojny nie wspominając. Niezadowolenie Rosjan narasta, a najbliższe otoczenie Putina już walczy o przejęcie schedy po zbrodniarzu. I ta walka może się skończyć prawdziwą rewolucją.
Amerykański “Newsweek” demaskuje nastroje w centrum władzy w Rosji i informuje o rozczarowaniu i gniewie, jakich nie kryje wielu wysokich urzędników Federacji Rosyjskiej. Przeraził ich najazd na sąsiednią Ukrainę. Gazeta donosi o chaosie i obawach w strukturach FSB o przewrót i utratę kontroli nad sytuacją.
Te wiadomości potwierdza agent o pseudonimie “Wiatr zmian”, który jest przedstawicielem Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji. Mężczyzna obawia się wojny domowej, która może wybuchnąć na skutek nasilenia się terroru i zmęczenia wojną i jej skutkami dla obywateli. – To jest przerażające. Spieprzyliśmy kraj. To nie stało się 24 lutego, ale znacznie wcześniej. Chaos, wojna domowa, upadek – tak, to wszystko przed nami. To jest nieuniknione – ocenia amerykańskie źródło.
Źródło: Wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU