Wkrótce będziemy żałować, że nie zamknięto kościołów. Ksiądz wydarł się na kobietę, bo zwróciła mu uwagę na brak maseczek

Kościół to organizacja autorytarna? Odpowiedź twierdząca byłaby lekką przesadą, ale podskoczenie księdzu w Józefowie nad Wisłą nie należy chyba do najlepszych pomysłów. Bohaterka tego tekstu została wyproszona ze świątyni, bowiem zwróciła uwagę na to, że inni wierni nie mają ubranych maseczek.

Proszę wyjść z kościoła!

Pani Danuta brała udział w pogrzebie swojej koleżanki. Wszystko działo się w Józefowie nad Wisłą w woj. lubelskim. Mimo wprowadzonych w Polsce obostrzeń, wielu wiernych nie miało w czasie wydarzenia na twarzy maseczek. Kobieta postanowiła więc zwrócić na to uwagę księdzu. Tyle że nadgorliwość nie spotkała się z przychylnością kapłana.

Dodatkowo duchownego musiało zdenerwować to, że kobieta zaczęła nagrywać całą sytuację telefonem.

O ile jednak sam fakt rejestracji czegoś w świątyni mógł oburzyć księdza, to już reakcja na to była przesadzona.

– Czy pani jest z policji? – zapytał ponoć duchowny.

Doszło do ostrzejszej wymiany zdań, której finał musiał mocno zaskoczyć panią Danutę. Podszedł do niej kościelny, który wyprosił ją z budynku.

– Wyjdź stąd. Nie przeszkadzaj – powiedział.

Kobieta uważa, że ksiądz jest przeciwnikiem noszenia maseczek. Jej zdaniem może to doprowadzić do kolejnych zgonów w miejscowości.

Ksiądz każe, wierny wykonuje

Duchowny już wcześniej podobno nakazywał wiernym ściąganie maseczek w kościele. Tak twierdzi jeden z mieszkańców Józefowa, na drodze krzyżowej zasłonięte usta i nos miały ponoć 4 z 50 uczestniczących w niej osób.

Inny wierny w rozmowie z mediami dodał, że według księdza maseczki to próba “ubezwłasnowolnienia ludzi”. Ludzie boją się mu sprzeciwić, bowiem cieszy się w okolicy dużym autorytetem.

Jakie efekty przyniosły nakazy przedstawiciela Kościoła? Jak zauważa portal 02.pl, “część parafian z obawy przed zakażeniem jeździ do innych kościołów, gdzie obostrzenia są przestrzegane. Znajdują się również tacy, którzy przyjeżdżają specjalnie do Józefowa, żeby modlić się bez zasłoniętych ust i nosa. Sam proboszcz zaprzecza, żeby kiedykolwiek namawiał, do nienoszenia maseczek.”.

Źródło: o2.pl

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.