Rosjanie z niezadowoleniem przyjęli awans Polski na mistrzostwa świata. – Od teraz dla mnie polska drużyna z Lewandowskim już nie istnieje – powiedział były reprezentant ZSRR Oleg Romancew.
We wtorek Polska pokonała Szwecję 2:0 w finale turnieju barażowego i awansowała na mistrzostwa świata, które rozpoczną się 21 listopada w Katarze. Co istotne, nasza reprezentacja pierwotnie miała zmierzyć się w półfinale z Rosją, ale do meczu nie doszło. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę PZPN oświadczył, że nie zamierza grać z krajem-agresorem. Pod wpływem międzynarodowej presji FIFA wykluczyła Rosję z międzynarodowych rozgrywek.
Rosjanie są na Polaków wściekli, oskarżają nas o kombinacje i wykorzystanie sytuacji, by pozbyć się rywala w walce o awans. Powtarzane są frazesy o tym, by „nie mieszać polityki ze sportem”, zapomina się jednak, że gdy rosyjskie bomby zabijają dzieci, chyba ciężko mówić o „polityce”.
Po awansie Polski mocno zdenerwował się były reprezentant Związku Radzieckiego Oleg Romancew.
– To przejaw największego braku szacunku dla piłki nożnej, w której wszystko zawsze rozstrzyga się tylko w uczciwej walce na boisku – mówił były piłkarz o decyzji FIFA. – Jeśli chodzi ludzi, którzy podjęli tę decyzję, pozostaje ona na ich sumieniu – grzmiał w rozmowie z portalem sport-express.ru.
Potem rzucił kilka ostrych słów o Polsce, którą uważa za głównego winowajcę wykluczenia Rosji z baraży.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU