Niedawno minęło 100 dni od agresji rosyjskiej na Ukrainę. 100 dni zaciętej walki obrońców Ukrainy, której nikt się nie spodziewał.
Ponad 100 dni wojny
24 lutego o świcie Rosja zaatakowała Ukrainę, zrzucając bomby i rakiety na ukraińskie miasta. Świat zachodu wstrzymał oddech, zastanawiając się ile dni wytrwa Ukraina. Przewidywano, że Kijów zostanie zdobyty w mniej niż tydzień. Podobnie planował Władimir Putin, który stosując “wojnę błyskawiczną” liczył na szybkie przejęcie kontroli i obsadzenie swojej marionetki w Kijowie.
Game changer
Atak Rosji na Ukraine okazał się światowym gamechangerem. Przede wszystkim to, co długo uchodziło Putinowi na sucho – jak zajęcie Krymu – teraz wywołało falę światowego sprzeciwu, sankcje i milionowe wsparcie militarne Ukrainy.
Wzrosła rola Polski jako państwa frontowego, a cały świat rozpisywał się o wspaniałej postawie Polaków, którzy otworzyli szeroko granice ale i swoje domy dla uciekających przed wojną Ukraińców.
Od początku rosyjskiej agresji ponad 6,8 mln uchodźców uciekło z Ukrainy, m.in. 3,6 mln do Polski. 990 tys. do Rumunii, 680 tys. na Węgry, 480 tys. do Mołdawii i 460 tys. na Słowację. Kolejne 8 mln osób zostało przesiedlonych na terytorium Ukrainy.
Benzyna za 8 zł.
Wojna to nie tylko otwarte serca Polaków ale i chudsze portfele. 100 dni temu benzyna kosztowała przeciętnie 5,40 zł. Dzisiaj są stacje, gdzie za litr trzeba zapłacić 8 złotych.
Rosja wstrzymała także Polsce dostawy gazu, ale droższe są wszystkie surowce, co z kolei nakręciło dodatkowo i tak już wysoką w Polsce inflację.
Zełeński mężem stanu
Z pewnością jeszcze 100 dni temu nikt nie spodziewał się, że Wołodymyr Zełeński stanie się symbolem oporu i mężem stanu. Jego “potrzebujemy broni a nie podwózki” przejdzie do annałów historii. Podobnie jak heroiczna walka o Azowstal.
Ukraina otrzymała też ogromną pomoc militarną z zachodu. Wspiera ją też amerykański wywiad.
Po 100 dniach wojny Rosja opanowała 20 proc. terytorium Ukrainy. Dziś linia frontu rozciąga się na ponad 1000 kilometrów. Rosja objęta ogromnymi sankcjami powoli zamienia się w skansen. Wiele firm zdecydowało się opuścić kraj agresora, te co zostały spotkały się ze światowym bojkotem.
Eksperci przewidują, że wojna potrwa jeszcze wiele miesięcy a może i lat, pewni są jednak, że to początek końca imperialnej Rosji i Putina.
Żródło:
Czytaj również:
- Przerażająca perspektywa. Joe Biden wskazał, co jest głównym celem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. “Tak naprawdę próbuje…”
- Orban wesprze Ukrainę! Nie uwierzycie, co Węgrzy przekażą naszym sąsiadom
- Wyciekły wyborcze obiecanki PiS. W ten sposób inflacja nas po prostu zje, przetrawi i sami wiecie co
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU