Jarosław Kaczyński szykuje rewolucję w strukturach PiS? Pomysł prezesa nie przypadł do gustu wszystkim członkom partii.
Na sobotę zaplanowany jest kongres PiS, podczas którego zostanie wybrany nowy prezes partii. A właściwie nowy-stary prezes, bo Jarosław Kaczyński nie ma żadnej konkurencji. Wygląda jednak na to, że Kaczyński nie zamierza odcinać kuponów, tylko od razu ruszy z śmiałym projektem zmian w organizacji partii.
– Nie wiemy jeszcze, która koncepcja zwycięży, ale propozycji jest kilka. Mają jeden cel: przewietrzyć partię, wpuścić do niej nowych, wyciszyć awantury w regionach – mówi jeden z polityków PiS w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Jeden z takich pomysłów to „rozdrobnienie” partii w terenie – zamiast 40 okręgów, w strukturach PiS miałoby by ich nawet sto. I, co istotne, rządzić nimi nie mogliby politycy, którzy kandydują w wyborach.
– Chodzi o to, żeby zdjąć w okręgu posłów z kursu kolizyjnego. Czym innym jest rywalizacja w ramach listy, a czym innym już walka o wpływy i miejsca na liście. Prezes chce z tym skończyć – wyjaśnia rozmówca „Wyborczej”. Pomysł jednak jest sceptycznie przyjmowany w szeregach partii.
– Beata Szydło i Andrzej Adamczyk, którzy rządzą Małopolską, na pewno nie będą zadowoleni – zauważa jeden z polityków.
– Jak zwykle wszystko rozbije się o szczegóły, kto będzie wybierał tego nadzorcę? Jak region, to i tak wskażą swojego człowieka – zauważa inny.
Kaczyński chce więc otwarcia wrót do PiS, co może przerażać obecnych działaczy. Pytanie więc, czy nowy pomysł uporządkuje struktury i doda partii nowej jakości, czy przeciwnie – sprowokuje kolejne konflikty.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU