Prezes PiS wyznał, że 33 lata temu pojechał do Austrii i czuł się tam obco kulturowo. Inną relację przedstawia świadek tamtych wydarzeń.
Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy, Jarosław Kaczyński opisał swoją wizytę w Wiedniu, która miała miejsce 33 lata temu. Prezes PiS powiedział, że zobaczył tam takie niesłychane rzeczy, że poczuł się obco kulturowo.
– Nikt albo prawie nikt z nas nie kwestionował obcości kulturowej. Była ona znana. Nie ukrywam, że ją poczułem, kiedy pierwszy raz byłem na Zachodzie, w Wiedniu i tam zobaczyłem różne rzeczy, których nie będę opisywał. To mi zupełnie wystarczyło, by zobaczyć, że jestem w innej strefie kulturowej, chociaż było to 33 lata temu – powiedział.
Wiedeń się prezesowi podobał
Joanna Kluzik-Rostkowska trochę inaczej relacjonuje defiladowanie Jarosława Kaczyńskiego po Wiedniu. Posłanka podzieliła się swoimi wspomnieniami ze wspólnego wyjazdu w “Kropce nad i” w TVN24.
– Ja usłyszałam, że mu się Wiedeń nie podobał trzydzieści lat temu. Muszę powiedzieć, że ja byłam z nim w tym Wiedniu te trzydzieści lat temu. To dzisiaj wszystko bardzo śmiesznie brzmi – mówiła w programie.
Wspominała, że celem tamtego wyjazdu była Bośnia i podzieliła się anegdotą sprzed 33 lat.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU