Polityka i Społeczeństwo

Widzowie TVP nigdy nie dowiedzą się o powiązaniu funduszy UE z praworządnością [OPINIA]

Uderza mnie też sposób, w jaki Mateusz Morawiecki mówi o przestrzegania prawa. Polski premier nie mówi bowiem o praworządności, ale o „tak zwanej praworządności”. To, co na polskim podwórku jest tylko propagandowym bełkotem zakłamanego cynika, poza granicami naszego kraju może wprawiać w osłupienie. Ciekawe, jak obóz Zjednoczonej Prawicy spróbuje wytłumaczyć fakt, że na wyborczym wiecu Andrzeja Dudy premier obiecał 320 miliardów euro, a „przywiezie” z Brukseli 125 miliardów.

Bardzo chciałbym się mylić, ale uważam, iż nie należy spodziewać się, że rządzący dziś naszym krajem przestaną uważać nas za idiotów. Trzeba uczciwie przyznać, że całkiem niedawno ponad połowa z nas dała im na to zielone światło. Pewnym podsumowaniem międzynarodowej pozycji naszego kraju niech będzie to, że Minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz (tak, jest taki minister) już zapowiedział swoje odejście z rządu w czasie zmian planowanych po wakacjach.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie