Tylko co trzeci Polak uważa, że poradzi sobie finansowo na emeryturze. Niestety aż 81,3 proc. jest zdania, że wysokość emerytury nie zagwarantuje mu godnego życia. 45 proc. przewiduje upadek ZUS.
Boimy się o swoją przyszłość
IBRiS przygotował badanie „Godna emerytura. Czy wystarczy zabezpieczenie gwarantowane?”. Pokazało ono obawy Polaków związanych z emeryturą. Okazuje się, że najbardziej boimy się załamania lub niewydolności systemu emerytalnego – 66 proc. wskazań. Ok. 60 proc. boi się zajęcia oszczędności przez państwo. Ubóstwa na emeryturze obawia się ponad 51 proc. respondentów. Ponad 38 proc. uważa, że może dojść do bankructwa instytucji finansowych, takich jak banki czy firmy ubezpieczeniowe.
Do tego ponad 81 proc. dodaje, że wysokość ich przyszłej emerytury nie zapewni im godnego życia. 66 proc. badanych twierdzi, że będzie zmuszona obniżyć standard swojego życia. Tylko 26 proc. respondentów z momentem wejścia w wiek emerytalny zakończy pracę zawodową. 56 proc. ma zamiar ją kontynuować.
Dwie trzecie Polaków zauważa, że rosnące dziś ceny wpływają dotkliwie na ich sytuację finansową.
ZUS ci nic nie da, ZUS ci odbiera…
Coraz więcej Polaków dostrzega to, że polski system emerytalny nie jest wydajny. Wiąże się to z niepokojącymi trendami demograficznymi. Rodzi się nas coraz mniej, coraz więcej umiera. Rząd starał się zmienić ten trend poprzez program 500+. Jak dziś wiemy, nieskutecznie.
Pamiętajmy, że obecny system emerytalny jest niejako zbudowany na założeniach, jakie powstały w XIX w. w Prusach. Bismarckowski system powstał w innym otoczeniu – w gorszych warunkach ekonomicznych czy nieporównywalnie mniej wydajnym systemie opieki zdrowotnej. Taki model nie ma prawa w pełni sprawdzić się w XXI w. Polacy są niejako zmuszeni do oszczędzania i samodzielnego inwestowania.
Źródło: rp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU