Gliński tym wywiadem nie pomógł PiS, rewolucyjna czujność braci Karnowskich wydała komiczne owoce
Wicepremier nie pomógł Prawu i Sprawiedliwości. Szukanie sądu, który przyzna nam rację, brzmi tak samo kuriozalnie, jak zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego, że jego znajomy prawnik przygotuje nowe europejskie traktaty. Z wywiadu pobrzmiewa aż nadto czytelnie, że Nowogrodzka nie wierzy już nawet w użyteczność Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Pierwotny plan był przecież taki, że to tam klepnięta będzie jakaś podkładka, która w relacjach z Brukselą uratuje rząd. Piotr Gliński, zdaje się niechcący ujawnił, że polscy decydenci pogodzili się z sytuacją, w której nikt nie traktuje tego gremium jako istotnego uczestnika systemu prawnego. – Proszę zwracać się Wysoki Trybunale! – wrzasnęła nie tak dawno Julia Przyłębska na Adama Bodnara, domagając się prestiżu, którzy mieli poprzedni prezesi TK. Dziś już nawet jej mocodawcy spisali ten gmach na straty.
Źródło: Sieci
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU