Jarosław Kaczyński w “Piątkę dla zwierząt” włożył dużo energii i zaangażował swój autorytet. Ustawa przeszła, ale na horyzoncie pojawia się kolejna rafa.
Nocne głosowanie nad ustawą o ochronie zwierząt pokazało, że Zjednoczona Prawica nie jest wcale taka zjednoczona. Otoczony szczególną opieką przez prezesa Kaczyńskiego projekt ustawy został przegłosowany, ale nie dokonał tego skonsolidowany obóz rządzący. Za projektem zagłosowało 356 posłów, przeciw było 75, a wstrzymało się 18 parlamentarzystów. Przeciw przyjęciu ustawy zagłosowało 38 posłów z Klubu Parlamentarnego PiS, 15 wstrzymało się od głosu, 6 nie głosowało.
Prezydent Andrzej Duda skłania się do zawetowania “Piątki dla zwierząt”. Nie zrobi tego, jeżeli w ustawie zostaną wprowadzone daleko idące zmiany – wynika z ustaleń dziennikarzy RMF FM.
Andrzej Duda chce wydłużenia vacatio legis. W tym przypadku mówi językiem Porozumienia Jarosława Gowina, które także uważa, że przedsiębiorców nie można zaskakiwać wprowadzaniem zmian z dnia na dzień. Prezydent chce usunięcia z ustawy ograniczeń dotyczących uboju rytualnego. Głowie państwa nie podoba się również nadanie uprawnień obrońcom praw zwierząt, które wiążą się z możliwością wchodzenia w asyście policji na prywatne posesje.
Według informacji dziennikarzy radia, ustawa ma wielu przeciwników w samej kancelarii prezydenta. Akt prawny trafi w tym tygodniu do Senatu.
Źródło RMF FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU