Na tę deklarację liderów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej wyborcy tych partii oczekiwali od wielu miesięcy. Dziś Katarzyna Lubnauer i Grzegorz Schetyna ogłosili zawiązanie koalicji w sprawie wspólnych list w wyborach do sejmików wojewódzkich, która ma zostać otwarta także na inne, chętne do współpracy środowiska. W przypadku wyborów do sejmiku niewątpliwie jest to zatem także wyraźny komunikat do silnych komitetów popularnych w dużych miastach samorządowców, by w wyborczym wyścigu tej jesieni poszli razem z parlamentarną opozycją.
Mamy przyjemność być razem tutaj, szefowie dwóch partii, które współpracują, są największymi partiami opozycyjnymi. Chcemy powiedzieć że jesteśmy po szeregu rozmów, budowania wspólnego spojrzenia, politycznego szczególnie w kontekście wyborów samorządowych. Chcemy zawiadomić, powiedzieć państwu, naszym wyborcom, że podjęliśmy decyzję o budowaniu koalicji wyborczej na wybory samorządowe. Te wybory do sejmików, które są solą tych wyborów, czymś najważniejszym, bo piszą mapę polityczną polskich województw. Jesteśmy zdecydowani na współpracę i chcemy, jesteśmy przekonani że to droga, która połączy nasze ugrupowania, odpowie też na oczekiwania wyborców naszych partii, a także da szanse nam zbudować wspólny program, organizacyjnie taką formułę koalicyjną, która będzie otwarta dla innych partii i środowisk. Na tym nam bardzo zależy – stwierdził Grzegorz Schetyna i jednocześnie zapowiedział, że do lutego ma być gotowa formuła organizacyjna.
Z kolei Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej, w przeciwieństwie do Grzegorza Schetyny ostrożniej dobierała słowa mówiąc, że oto została podjęta próba stworzenia koalicji, zaznaczając jednocześnie, że oddelegowuje dwóch posłów swojego ugrupowania do znalezienia wspólnej płaszczyzny porozumienia programowego.
Powołujemy zespół organizacyjny, który będzie się składał z dwóch przedstawicieli Nowoczesnej: Witold Zembaczyński i Adam Szłapka oraz dwóch przedstawicieli PO: Mariusz Witczak i Jacek Protas. Ten zespół będzie przygotowywał umowę koalicyjną i podwaliny pod programy w regionach.
O tym, że to wcale nie musi być tak łatwe zadanie, może świadczyć fakt, że zaledwie chwilę później, w rozmowie w Polskim Radiu, wspomniany Witold Zembaczyński ogłosił, że gdy Nowoczesna wygra przyszłe wybory zlikwiduje program 500+ i zastąpi go programem “Aktywna Rodzina”.
Propozycja programowa Nowoczesnej „Aktywna Rodzina” – to duża ulga, ale w zamian za aktywność zawodową rodziców. Czyli jesteś aktywny, dostajesz możliwość ulgi, która jest znacznie większa niż 500 plus – zapowiedział.
Platforma natomiast zapowiadała utrzymanie programu zdając sobie sprawę, że jego likwidacja jest politycznym harakiri. Rozmowy nie będą zatem łatwe.
Źródło: 300polityka.pl
fot. flickr/PO
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU