Gospodarka

W tym zestawieniu Polskę wyprzedzają tylko Sierra Leone i Uganda. Chodzi o ceny prądu

podwyżki cen energii

Może to zabrzmi kuriozalnie, ale Polska jest w czubie światowej rywalizacji w kategorii “najdroższy prąd na świecie” w porównaniu do siły nabywczej.

Portal WysokieNapiecie.pl zapoznał się z raportem serwisu Verivox, dotyczącym ogólnoświatowego zestawienia cen energii z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej. Mówiąc obrazowo, energia w Polsce jest jedną z najdroższych na całym świecie, biorąc pod uwagę poziom wynagrodzeń.

Od kilku lat stać nas na zakup coraz mniejszej ilości prądu, a przyszłoroczne podwyżki cofną nas o kolejne lata. Więcej za prąd płaci się tylko w takich krajach jak Sierra Leone czy Uganda i w dwóch innych państwach Europy – pisze WysokieNapiecie.pl

Przy uwzględnieniu czynnika płacowego w Europie droższy prąd od Polski mają jedynie Rumuni i Niemcy. Tam płaci się 45 centów dolara amerykańskiego za kilowatogodzinę (ct/kWh), w Polsce 44 centy. Jak pisze portal, na świecie wyprzedzają nas biedne kraje, takie jak Mali (66 ct), Burkina Faso (62 ct), Kenia (54 ct), Uganda (53 ct), Nikaragua (52 ct), Togo (52 ct), Gwatemala (49 ct).

Dla porównania przeciętne ceny dla gospodarstw domowych, z uwzględnieniem siły nabywczej pensji, wynoszą w USA i Korei Południowej ok. 15 ct, w Rosji 17 ct, w Tunezji 24 ct, w Australii 25 ct, w Indiach 26 ct, a w Brazylii 31 ct/kWh – czytamy.

Jak podkreśla portal, wynagrodzenia w Polsce rosną, ale wolniej od cen energii, co przekłada się na to, że możemy kupić coraz mniej prądu. Z wyliczeń wynika, że pod wprowadzonych podwyżkach i przy uwzględnieniu prognozowanego przez ZUS przeciętnego wynagrodzenia, spadek energetycznej siły nabywczej Polaków będzie tak duży, że cofnie nas do 2016 r.

Źródło: WysokieNapiecie.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie