Rafał Trzaskowski dopiero dołączył do wyścigu wyborczego, ale zrobił to wielkim przytupem. Sondaże przewidują, że kandydat KO zawalczy z Andrzejem Dudą w drugiej turze. Prawdopodobnie będziemy więc świadkami bezpośredniej debaty między nimi. Czy mogłaby odbyć się po angielsku? Rafał Trzaskowski dał do zrozumienia, że nie miałby z tym problemu.
Znajomości języków obcych wymaga się teraz niemal przy każdej rekrutacji. Polacy mogą więc oczekiwać, że ich prezydent będzie swobodnie posługiwał się przynajmniej angielskim. Wszak jedną z jego najważniejszych ról jest przyjmowanie i rozmowy z głowami innych państw. Lepiej wymieniać uwagi swobodnie, bezpośrednio, niż za pośrednictwem tłumacza.
Pięć lat temu zwolennicy Andrzeja Dudy wymieniali znajomość angielskiego jako jeden z jego atutów. Trzaskowski z kolei uchodzi za poliglotę – swobodnie posługuje się kilkoma językami, w tym angielskim i francuskim. Słowny pojedynek w obcym narzeczu z pewnością urozmaiciłby prezydencką debatę.
Jednak czy kandydaci byliby gotowi na takie wyzwanie? Jeden z internautów zapytał o to Rafała Trzaskowskiego podczas live’a, który zorganizował kandydat KO na Facebooku. Zapytany, czy zmierzyłby się z Andrzejem Dudą w debacie po angielsku, Trzaskowski zareagował szerokim uśmiechem.
– Nie wiem, czy byłbym tak okrutny – odparł z pewnością siebie. – Szanowni państwo, to jest rzecz ważna, Moi doradcy polityczni zawsze mówią mi jedno, moi przyjaciele mówią mi jedno, moja żona mówi mi jedno, nigdy się nie popisuj. W związku z tym ja się nie będę popisywał – dodał potem.
https://twitter.com/trzaskowski2020/status/1262800863225098248
Warto zauważyć, że w przypadku Trzaskowskiego nie jest są to czcze przechwałki. Wystarczy kilka minut, by znaleźć w internecie filmy, na których widać próbkę umiejętności kandydata KO. Gdyby doszło do takiej debaty, Andrzej Duda z pewnością musiałby zaprezentować lepszą formę niż w Davos. Nagranie, na którym prezydent niezbyt płynnie wypowiada się po angielsku, kilka miesięcy temu było hitem internetu.
Rafał Trzaskowski przyznał, że znajomość języków obcych jest pomocna i wyjaśnił, co ma przez to na myśli.
– Wiecie w czym? Wcale nie w tym, żeby zaszpanować, że ktoś mówi świetnie po angielsku, francusku czy po hiszpańsku, tylko jeżeli ktoś zna dobrze języki, to one pozwalają zrozumieć inny sposób myślenia, inną kulturę. Uczą nas niezależności, uczą nas tolerancji – podsumował prezydent Warszawy.
Rafał Trzaskowski w telewizji BBC:
Andrzej Duda w Davos:
Źródło: Fakt
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU