Polityka i Społeczeństwo

Harry Potter ofiarą polskiej ciemnoty. Nie uwierzycie, co zrobili rodzice uczniów w jednej z polskich szkół

Shutterstock
Mimo dobrej zmiany, nasz kraj nadal narażony jest na działanie mocy nieczystych. Dobrze jednak, że są wśród nas tacy ludzie jak rodzicie z Lisowa (woj. śląskie) i pani dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w tym mieście. Jako wzorowa pedagog postanowiła zrobić krok więcej od ekspertów z MEN i zdecydowała, że książka “Harry Potter i Kamień Filozoficzny” ostatecznie nie będzie już omawiana na lekcjach w jej placówce jako lektura.

Jak zapewne wszyscy wiemy, cykl książek o Harry’m Potterze opowiada o losach chłopca, który uczy się magii. Ta zaś, jak wiadomo, jest furtką do satanizmu, mroku i odrzucenia wszelkich chrześcijańskich wartości. Tyle że tego ostatniego nie dowiemy się z powieści o Potterze. Mało tego, świat czarów jest tam przedstawiony nader interesująco, co dodatkowo wystawia niewinne duszyczki dzieci na pokuszenie.

Wzór obywatelskiej postawy

Chwalimy panią dyrektor, ale za sytuacją stoją też rodzicie dzieci, które uczą się w szkole.

– (…) W związku z naszymi przekonaniami religijnymi, wnosimy petycję o podjęcie działań w celu całkowitego zniesienia lektury “Harry Potter i Kamień Filozoficzny” J.K. Rowling z zajęć lekcyjnych języka polskiego w naszej szkole – tymi słowami rozpoczyna się petycja rodziców uczniów ZSP w Lisowie w powiecie lublinieckim. W swym piśmie, rodzice twierdzą też, że książka “dokładnie opisuje praktyki okultystyczne, inicjacyjne, ezoteryczne a nawet satanistyczne”, powołując się m.in. na słowa kardynała Josepha Ratzingera, późniejszego papieża Benedykta XVI. Rodzice twierdzą też, że skoro książka nie znajduje się na liście lektur obowiązkowych i uzupełniających to nie ma powodu, by “marnować na nią godziny lekcyjne”.

Ponoć dyrekcja miała obiekcje, ale ostatecznie zgodziła się z petycją.

– Szanując prawo rodziców do wychowywania dzieci według własnego światopoglądu i przekonań religijnych, jesteśmy przerażeni tym, w jakie dyskusje (które w ogóle nie powinny być ich udziałem) zostały wciągnięte dzieci. W związku z tym, mając na uwadze tylko i wyłącznie dobro dzieci, nauczyciele poloniści zdecydowali się na nieomawianie książki: “Harry Potter i Kamień Filozoficzny” – napisali przedstawiciele szkoły.

Szatan z Lisowa

Cała sytuacja skończyła się więc szczęśliwie, ale ponoć moc nieczysta już zakiełkowała.

Dzieci, mając przed sobą karty pracy, na których znajdował się alfabet migowy, nagle zostały zakrzyczane przez jedną z uczennic słowami: “Nie pokazujcie tego znaku, to znak szatana! Nie pokazuj tego” – opisuje dyrekcja prosząc przy okazji, by rodzice zwrócili uwagę na zachowanie swoich dzieci, które sami wywołali.

Rodzice, kierując się dobrem dziecka i wartościami chrześcijańskimi, spowodowali wzrost zainteresowania dzieci tematyką satanistyczną. Prosimy o zwrócenie uwagi na niepokojące zachowania uczniów – napisała dyrekcja.

Ponoć w kolejce do bycia podpałką na stosie czekają już też “Dziady” – mroczna saga opowiadająca o pogańskich gusłach na cmentarzu (tfu!) autorstwa niejakiego Adama Mickiewicza.

Źródło: Lubliniecki.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie