Pandemia Polityka i Społeczeństwo

W sztabie Dudy musi być niezła panika. Wykorzystują policję do zastraszania przeciwników prezydenta

Sprawa jest kontrowersyjna. Z jednej strony można uznać, że kierowca obrażał Andrzeja Dudę, który jednocześnie jest prezydentem Polski i kandydatem na ten urząd na kolejną kadencję. Z drugiej, każdy powinien mieć prawo do wyrażania swojej opinii nt. osoby, która kandyduje na prezydenta w jego państwie.

Jak więc ocenić incydent? Może i sam kierowca przesadził w sile swojego przekazu, ale zarazem policja zachowała się zbyt nerwowo. Wystarczyło wypisać symboliczny mandat, a nie od razu zatrzymywać mężczyznę?

Źródło: NaTemat


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie