Polityka i Społeczeństwo

W Solidarnej Polsce wrze, ziobryści wściekli na Morawieckiego. “Z kim chciał nas rozbijać?”

Z ujawnionych maili wynika, że Mateusz Morawiecki planował pozbycie się z rządu Zbigniewa Ziobry. W Solidarnej Polsce zawrzało.

Poufna Rozmowa opublikowała kolejne maile. Z ich treści wynika, że premier Mateusz Morawiecki chciał wyrzucić z rządu Zbigniewa Ziobrę i zastąpić go “własnym, mocniejszym i lepszym Ziobrą”. Ponadto wśród planów mających na celu uderzenie w Solidarną Polskę, szef rządu zaproponował prześwietlenie ich finansów.

– Chodzi o to by część jego posłów była gotowa popierać nas w głosowaniach/przystąpić do PiS -nawet jeśli ze strachu – czytamy.

W mailu poddał także pod rozważenie wciągniecie do rządu PSL-u. – Jeśli podzielimy się z nimi władzą w samorządach, oni mogą być gotowi by rozważyć wejście w koalicję. W zamian za lokalne koalicje w 14-15 sejmikach oraz w powiatach – pisał Morawiecki.

Treść maila datowana jest na wrzesień 2020 r. To był moment bardzo dużych napięć w Zjednoczonej Prawicy. To wtedy ważyły się losy ustawy o bezkarności urzędników podejmujących decyzje w czasie trwania pandemii. Drugim tematem był pomysł prezesa Jarosława Kaczyńskiego ochrzczony jako “Piątka dla zwierząt”.

Solidarna Polska wściekła na Morawieckiego

Sejmowa reporterka “Gazety Wyborczej” próbowała porozmawiać na temat treści maila z politykami Solidarnej Polski. Mariusz Gosek parł do przodu nie zwracając uwagi na zadawane pytania, chociaż zawsze lubił przystanąć na chwilę i powiedzieć kilka słów. Atmosfera jest taka, że można zawiesić siekierę.

Po chwili udało się zamienić kilka zdań z Tadeuszem Cymańskim, ale on jest zawsze chętny do rozmowy na każdy temat. U Mariusza Goska widać było wściekłość.

– Ja nie żeruję na prywatnych, udokumentowanych bądź nie, informacjach. Od kilku miesięcy słyszę: maile, maile. Mam tego dosyć – mówi poseł Cymański.

Podobnie sprawa wygląda w przypadku zasięgnięcia języka przez Onet.pl wśród polityków Solidarnej Polski. Nie ma chętnych do odpowiedzi pod nazwiskiem. Nieoficjalne są bardziej rozmowni.

– Przez dwa lata nie udało się nas rozbić. Ale wiedzieliśmy, że są takie plany. Byliśmy pewni, że to się nie uda. I się nie uda. Zresztą z kim Morawiecki chciał nas rozbijać? Z sekretarką? – mówi jeden z polityków skupionych wokół Zbigniewa Ziobry.

“Sekretarka” to Anna Wójcik, która była jedną z odbiorczyń korespondencji od Morawieckiego. To szefowa biura premiera.

Źródło: Gazeta Wyborcza, Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie