Polityka i Społeczeństwo

W Sejmie zapanowała głupota, jakiej do tej pory nie widziano. Tak ciemnogród powraca do Polski

wotum nieufności

Złośliwi mówią, że po obrazkach, jakich byliśmy wczoraj świadkami w Sejmie, w najbliższych tygodniach zegarki cofniemy nie o godzinę, ale o całe wieki, wprost do średniowiecza. Odbyła się tam bowiem debata, w której najbardziej racjonalnym argumentem, jaki powinien paść z ust części posłów, powinno być “Szkoda, że nie wynaleziono szczepionki na głupotę, bowiem okazuje się, że jest ona niezwykle potrzebna”. Biorąc bowiem pod uwagę argumenty autorów niezwykle szkodliwej i niebywale groźnej dla polskiego społeczeństwa ustawy o wprowadzeniu dobrowolności szczepień ochronnych, stwierdzić należy, że oto zdrowy rozsądek, wiedza medyczna i społeczny instynkt samozachowawczy właśnie przegrywają z gigantyczną epidemią głupoty osób, czerpiących wiedzę o życiu z Internetu, bazując na autorytecie szarlatanów i ludzi usuniętych ze środowiska medycznego za swoje herezje.

Sama debata na sali plenarnej była oczywiście burzliwa. Wnioskodawcy przekonywali, że obowiązkowe szczepienia naruszają prawa człowieka, często zagrażają też życiu szczepionych. Proepidemicy z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach “STOP NOP” okazali się jednak bardzo skuteczni w rozpowszechnianiu swojej propagandy. Argumentowali, że mają poparcie społeczne, bowiem pod projektem mającym na celu likwidację obowiązkowych szczepień i wprowadzenie dobrowolności podpisało się aż 121 tysięcy osób.

Przedstawiciele resortu zdrowia oraz posłowie, będący zawodowo lekarzami byli bezradni, mimo że, podobnie jak robią to od wielu lat, podawali konkretne argumenty medyczne za stosowaniem szczepionek, rozbrajali pseudoargumenty proepidemików, przywoływali konkretne dane i statystyki. Wszystko to na nic, gdy wnioskodawcy forsują tezę o gigantycznym spisku koncernów farmaceutycznych, które ryzykując zdrowiem ludzi na całym świecie, podają dzieciom szkodliwe substancje, doprowadzając je do ciężkich chorób. Trudno dyskutować z osobami, które żyją w nieistniejącym świecie własnych urojeń i niczym schizofrenicy z każdym kontrargumentem wmawiają sobie, że spisek ma obszary większe, niż im się do tej pory wydawało. 

Najbardziej przerażające we wczorajszej debacie nie były jednak urojenia proepidemików, a ich poparcie przez posłów Prawa i Sprawiedliwości i klubu Kukiz’15, którzy postanowili zagłosować za skierowaniem tej skandalicznej ustawy do prac w komisjach sejmowych. Koalicja ciemnogrodu, która w przyszłej kadencji może rządzić Polską – skomentowała na Twitterze Renata Grochal z Newsweeka. Zagrożenie powrotem chorób, które wydawało się, że społeczeństwom europejskim udało się już skutecznie wyeliminować jest natomiast bardzo realne, co widać już u naszych sąsiadów. Niestety powrót takich chorób jak odra, ksztusiec, polio (Heinego-Media) oraz poważne zagrożenie życiem dzieci chorujących nawet na grypę czy ospę staje się coraz bardziej realny. Od 2011 roku obserwujemy bowiem lawinowy wzrost osób, które szczepień unikają.

Wygląda zatem na to, że ludność w krajach rozwiniętych, która uwolniła się od piekła wojen i gigantycznych epidemii postanowiła sama sobie kolejne piekło zgotować. Zanim jednak z tego powodu zmniejszy się przeludnienie świata, krocie zarobią koncerny farmaceutyczne, dla których chorująca społeczność jest znacznie bardziej dochodowa, niż ta zdrowa po profilaktycznych szczepieniach. Jeśli bowiem zakładać spisek koncernów produkujących lekarstwa i prowadzących badania nad nowymi lekami, to najbardziej racjonalnym krokiem byłoby dofinansować i promować antyszczepionkowców. Zwłaszcza że Ci przez swoją głupotę tego nie zauważą.

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie