2023 rok powie “sprawdzam” finansom publicznym. Za półtora roku zaczną obowiązywać ponownie unijne bezpieczniki. Może dojść do drastycznych cięć wydatków. W tym 500 Plus.
Za półtora roku zaczną ponownie obowiązywać krajowe i unijne bezpieczniki dotyczące nadmiernego deficytu, długu i rosnących wydatków bez pokrycia w dochodach. 2023 rok powie “sprawdzam” finansom publicznym i jak pisze “Rzeczpospolita”, Polskę mogą czekać drastyczne cięcia budżetowe. Gazeta przypomina wypowiedź Jarosława Gowina, który po wyrzuceniu z rządu ostrzegał, że budżet się nie zepnie.
Na pierwszy ogień poszłyby zapewne transfery społeczne (opozycja wskazuje program 500+) albo trzeba by się spodziewać dużego wzrostu podatków – Może chodzić o dostosowania rzędu kilkudziesięciu miliardów złotych w ciągu dwóch-trzech lat – szacuje w rozmowie z gazetą Sławomir Dudek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju. Na pierwszy ogień poszłyby zapewne transfery socjalne.
Według Sławomira Dudka wszystko przez to, że rząd PiS kontynuuje politykę wysokich wydatków publicznych finansowanych z długu, choć gospodarka nie potrzebuje już tak dużego popandemicznego impulsu. W tym roku deficyt sektora finansów publicznych może sięgnąć 4-5 proc. PKB, a unijny limit wyznaczony jest na 3 proc. Podobnie może być w 2022 r., bo rząd nie ma pieniędzy na realizację Polskiego Ładu i trzeba będzie się znowu zadłużać.
Komisja Europejska może stracić do nas cierpliwość i przestać tolerować wysoki, jeden z najwyższych w UE jeszcze przed pandemią, deficyt strukturalny, nakazując szybkie dostosowania – ocenia Dudek.
Ministerstwo Finansów w odpowiedzi dla “Rzeczpospolitej” przyznaje, że w 2023 r. będziemy wracać do unijnych i krajowych reguł fiskalnych. Zapewnia jednak, że dla Polski nie jest to groźne, ponieważ nasze finanse są na ścieżce redukcji zadłużania i deficytu, m.in. dzięki wzrostowi gospodarczemu.
Źródło: Rzeczpospolita.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU