Polityka i Społeczeństwo

W PiS zapanował wszechogarniający strach. Wszystko przez to, co wkrótce nieuchronnie czeka tę partię

Morawiecki i Kaczyński
Flickr.com/PiS

Dramat Jarosława (72 l.) Chciał już zakończyć karierę prezesa PiS, ale wierni współpracownicy błagają go, by pozostał na stanowisku jeszcze kolejne 20 lat!

Jarosław I Niezastąpiony

Jarosław założył swoją partię wiele lat temu. Początkowo zakładał, że poprowadzi ją do zwycięstwa i potem zostanie emerytowanym zbawcą narodu. Teraz – siedząc w gabinecie wicepremiera, bowiem jest za skromny na objęcie funkcji szefa rządu – zaczął powoli marzyć o końcu kariery. “Porządzę jeszcze tak do 2025 roku a później koniec, niech inni się martwią. Może Mateusz, może Joachim”, bujał w chmurach, wyobrażając sobie siebie już tylko jako biernego widza TVN-u i Polsatu, a nie czynnego polityka.

Na marzeniach chyba się jednak skończy. Najwierniejsi z wiernych zaczęli go bowiem szybko przekonywać, że to bez sensu, że partia bez niego sobie nie poradzi. Nie mówiąc już o kraju! – Wierzę, że data o której mówił pan prezes nie jest ostateczna, bo przywództwo Jarosława Kaczyńskiego jest gwarancją jedności naszego obozu – przyznał se.pl europoseł Ryszard Czarnecki. – PiS bez Kaczyńskiego się rozpadnie – straszy z kolei prof. Kazimierz Kik, politolog.

Jarek, zostań!

Wiek kanoniczny w Kościele to 75 lat. To wystarczy. Ale to nie oznacza, że będę w polityce do tego wieku. Może odejdę wcześniej – mówił zaś prezes w grudniu w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Jego przyjaciele nadal jednak nie dowierzają. – Jarosław Kaczyński jest gwarantem trwałości naszego obozu, z nim wygrywamy wybory i liczymy, że jeśli będzie w tak dobrej formie jak teraz, to będzie szefował dalej partią, także po 2025 roku – mówił se.pl senator PiS Stanisław Karczewski. W dyscyplinie całowania stóp Jarosława ściga się z nim Czarnecki. – Mam nadzieję, że rok 2025 nie jest ostateczny – dodawał europoseł.

Chodzą słuchy, że podobnie myślą tłumy członków PiS, którzy trzymają kciuki, by prezes pozostał z nami na fotelu szefa wszystkich szefów jeszcze przez wiele lat. O tym, czy ich marzenia się spełnią, dowiemy się dopiero za parę lat.

Źródło. se.pl, rp.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie