Mateusz Morawiecki nie ma dobrej passy. Nic dziwnego, że jego główna oponentka postanowiła ugrać coś dla siebie. Czy Beata Szydło ma szansę na prezydenturę?
Nominacja dla Kowalczyka punktem zwrotnym dla dalszej kariery byłej premier?
Od zawsze wiadomo, że Beata Szydło nie życzy sukcesu Mateuszowi Morawieckiemu. Od dawna wiadomo zaś, że mandat eurodeputowanej nie jest dla niej wymarzoną emeryturą i była premier nie zamierza rezygnować ze swoich aspiracji na krajowym podwórku. Nominacja na wicepremiera i ministra rolnictwa dla Henryka Kowalczyka, który jest zaufanym żołnierzem byłej premier, był dla jej otoczenia sygnałem, że Morawiecki słabnie i mogą myśleć o powrocie do łask prezesa PiS
Szydło kandydatką PiS na prezydenta RP w 2025 r.? To poważny scenariusz
Była premier miała usłyszeć od Jarosława Kaczyńskiego, że jest poważnie brana pod uwagę. To nic zaskakującego. Beata Szydło jest wręcz kochana przez zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, którzy traktują ją jak swoją krewną. Mateusz Morawiecki nigdy nie będzie prawdziwym reprezentantem tego środowiska. Szydło w wyborach do PE uzyskała ponad pół miliona głosów. Więcej niż cały Kukiz`15. Tego nie może lekceważyć żadna formacja – to gigantyczny kapitał.
Im większe kłopoty PiS, tym silniejsza Szydło
– Szydło znów podszczypuje Morawieckiego. Grupa Szydło po tym, gdy Kowalczyk został ministrem rolnictwa i wicepremierem, poczuła się bardzo wzmocniona. Jej głos nie reprezentuje większości klubu PiS, ale jednak liczną grupę czującą, że właśnie odzyskują grunt pod nogami – mówią posłowie PiS. – Lepiej było może – proszę wybaczyć, ale to powiem – zastosować weto, niż zaufać, że będą czyste reguły gry i wszystkie kraje będą na równi traktowane – mówiła niedawno na forum Parlamentu Europejskiego. To potężna szpilka wbita premierowi Morawieckiemu, który nie chciał weta wobec mechanizmu pieniądze za praworządność. Śmiałość byłej premier w krytyce następcy nie jest nieprzemyślana. Szydło najlepiej wie, jakie poparcie wewnątrz PiS ma realnie Morawiecki.
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU