Polityka i Społeczeństwo

W PiS-ie robi się coraz ciekawiej. “Powiedział coś, o czym inni szepczą w kuluarach”

Kongres
Flickr.com/PiS

Senator Martynowski zrezygnował z przewodniczenia grupie senackiej PiS i skrytykował współpracownika Kaczyńskiego. Zebrał brawa od…

We wtorek senator Marek Martynowski zrezygnował z funkcji szefa klubu senackiej części Prawa i Sprawiedliwości oraz ze stanowiska wiceprzewodniczącego klubu parlamentarnego – “Walka” z nepotyzmem w naszych szeregach (patrz: niedzielny wybór sekretarza generalnego) skutkuje moją rezygnacją z funkcji szefa klubu PiS w Senacie i wiceprzewodniczącego KP PiS – napisał na Facebooku. Nowym sekretarzem generalnym został Krzysztof Sobolewski, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.

Senatorowi Martynowskiemu nie przypadł do gustu wybór Sobolewskiego. Żona sekretarza generalnego jest w mediach znana głównie z tego, że zasiadała w pewnym momencie swojej “kariery” w trzech radach nadzorczych spółek. W wywiadzie dla Interia.pl, Marek Martynowski nie krył swojego sceptycyzmu, wobec takiej walki z nepotyzmem – To twarz nepotyzmu w naszej partii – ocenił awans Sobolewskiego.

Marek Martynowski odważył się publicznie powiedzieć coś, o czym inni szepczą w kuluarach. – Awans Sobolewskiego ośmiesza walkę z nepotyzmem, skoro się nagradza za nepotyzm – słyszymy od niektórych polityków obozu władzy – pisze “Gazeta Wyborcza”.

Senator mówił także, że wybór Sobolewskiego “to kpina z wyborców” – Odrobina honoru nakazywałaby nieprzyjęcie tej funkcji – doradzał. Były już szef PiS-owskiej grupy senackiej, stał się w klubie cichym bohaterem.

“Wyborcza” zapytała prowokacyjnie Marka Asta, żołnierza Jarosława Kaczyńskiego, czy Krzysztof Sobolewski został nagrodzony za nepotyzm – Nie można tego w ten sposób traktować – odpowiedział poseł.

Nas ciekawi to, czy senator Marek Martynowski, też byłby taki odważny, gdyby PiS miał stabilną większość w Sejmie i przed partią nie stało widmo przegranych wyborów? Można śmiało w to powątpiewać.

Źródło – Wyborcza.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie