Polityka i Społeczeństwo

Urzędnicy fiskusa buntują się przeciwko szefostwu KAS. Kulisy wprowadzenia nowego obowiązku podatników

Od 1 stycznia 2018 roku obowiązek comiesięcznego składania raportów w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego obejmie wszystkich podatników w Polsce. Kilka dni temu opisywałam problemy, jakie czekają podatników w związku z wprowadzeniem tego obowiązku. Nie tylko zostaną zmuszeni do porzucenia wygodnej formy papierowej, jaką stosują dziś do wystawiania faktur sprzedaży, ale również będą musieli korzystać z usług profesjonalnych biur księgowych, które w związku z nowymi obowiązkami właśnie podnoszą ceny. Teraz okazuje się, że nie tylko podatnicy będą ofiarami pomysłu Ministerstwa Finansów. Na bulwersujące praktyki resortu zwraca uwagę szef “Solidarności” pracowników skarbowości, Tomasz Ludwiński.

Na portalu skarbowcy.pl opublikował on swój list do szefa KAS, wiceministra finansów Mariana Banasia, w którym informuje o przedziwnych praktykach, stosowanych w podległych szefowi KAS instytucjach.

Jak wynika z obecnej praktyki, ciężar prowadzenia szkoleń podatników w zakresie instalacji i obsługi programu dla celów generowania Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK) spoczywa na pracownikach urzędów skarbowych. Niezależnie od tego, w jeden dzień tygodnia w ostatnich godzinach pracy urzędów skarbowych, pracownicy, oprócz wykonywania dotychczasowych obowiązków, realizują zadania w zakresie wprowadzenia JPK do systemu informatycznego urzędów. – pisze Ludwiński.

Zwraca uwagę, że pracownicy, którzy przez swoje kierownictwo zostali oddelegowani do tych zadań wykonują je bez pisemnej zmiany zakresu obowiązków, bez dodatkowego wynagrodzenia i często kosztem obowiązków, z których są rozliczani. Co więcej, szkolący podatników pracownicy urzędów skarbowych nie uczestniczyli w większości przypadków w systematycznych i całościowo omawiających zagadnienie JPK szkoleniach (szkolenia dla pracowników urzędów skarbowych były sporadyczne i nie obejmowały zagadnień, o które pytają często podatnicy). Dlatego też pracownicy urzędów skarbowych, aby dobrze przygotować się do prowadzenia szkolenia nie mogą opierać się tylko i wyłącznie na przesłanej prezentacji multimedialnej (kilkakrotnie zresztą  już zmienianej i ciągle poszerzanej z uwagi na niekompletność prezentowanych w niej zagadnień…), ale muszą stale i systematycznie się dokształcać – we własnym zakresie i kosztem prywatnego czasu.

Tomasz Ludwiński wobec takiego stanu rzeczy stawia Marianowi Banasiowi szereg trudnych pytań, które ujawniają, że reforma KAS, zakładająca tworzenie nowych organów KAS w tym Krajowej Szkoły Skarbowości czy Krajowej Informacji Skarbowej kompletnie zawiodła.

Szef “Solidarności” pracowników fiskusa zwraca uwagę na dysproporcje w wynagrodzeniu szeregowych pracowników urzędów skarbowych (zarobki w zdecydowanej większości na poziomie max. 3 tys. brutto), a wysokimi pensjami i uznaniowymi nagrodami w KIS i KSS mimo, że to właśnie urzędy skarbowe przejęły de facto ich obowiązki. Po raz kolejny okazuje się bowiem, że najbardziej obciążeni wydumanymi pomysłami resortu finansów są pracownicy najsłabiej uposażeni i jednocześnie ci, którzy na własnej skórze muszą na co dzień znosić nieprzyjemne komentarze niezadowolonych podatników.

Źródło: Skarbowcy.pl

fot. Shutterstock

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie