Ukraiński piłkarz Iwan Ordeć został przyłapany na klubowej imprezie, na której bawił się z kolegami z Dynama Moskwa. Ukraińskie media i kibice są oburzeni.
Piłkarze pochodzący z innych krajów niż Rosja albo szukają albo znaleźli drogę ucieczki z tamtejszych klubów i ligi. Jednym z nich miał być ukraiński obrońca Iwan Ordeć, reprezentujący barwa Dynama Moskwa. Zawodnik nawet nie pojawiał się w ostatnim czasie w składzie zespołu, wszystko tłumacząc względami osobistymi, co nikogo nie dziwiło.
Ordeć imprezuje, gdy jego miasto jest niszczone
Wygląda na to, że było to tylko zagranie pod publiczkę. Ordeć został przyłapany na gorącym uczynku, jak bawi się w towarzystwie Rosjan na imprezie swojego klubu. W tym samym czasie wojska Władimira Putina ostrzeliwały i praktycznie zniszczyły jego rodzinne miasto – Wołnowachę. Ukraińskie media są oburzone i nie szczędzą piłkarzowi mocnych słów.
– Okazał się jednym z tych bezkręgowców Ukraińców, którzy nie mogli zrezygnować z rosyjskich pieniędzy – piszą dziennikarze portalu football24.ua. – Obrońca Dynama Moskwa cynicznie próbował wybielić swoje nazwisko, ale w ostatniej chwili mu się nie udało – czytamy w artykule poświęconym wybrykowi Ordecia.
– Należy zauważyć, że w ciągu trzech miesięcy wojny Ordeć w żaden sposób nie wyraził swojego stanowiska. W tym czasie na jego portalach społecznościowych pojawiły się tylko dwa posty. Oba są jeszcze z końcówki lutego. W pierwszym widzimy, że Iwan rzekomo “całym sercem jest z Ukrainą”. Drugi dotyczy okropności w jego rodzinnej miejscowości. Jednocześnie ani słowa o okupantach i o Rosji jako sprawcach rozlewu krwi – grzmią ukraińscy dziennikarze.
Czytaj również:
- Przerażająca perspektywa. Joe Biden wskazał, co jest głównym celem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. “Tak naprawdę próbuje…”
- “Pancerz” Banasia chyba zardzewiał. Konflikt zakończony, szef NIK dogadał się z Kaczyńskim?
- Brat pierwszej damy uchyla rąbka tajemnicy. To DLATEGO Agata Duda unika publicznych politycznych wypowiedzi?
Źródło: Sport.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU