Po godzinach

Ukraińcy to umieją w internety! Ta parodia ruskiej parady zwycięstwa podbija światowy net [FILM]

Ukraińcy przygotowali filmik parodiujący rosyjską paradę zwycięstwa. Głównym motywem są kradzione na potęgę przez sołdatów pralki i lodówki.

Ruskie sołdaty kradną w Ukrainie wszystko co przedstawia jakąkolwiek wartość. Szabrują sprzęt domowy, kosztowności, a nawet bieliznę. Doszło do tego, że społeczność międzynarodowa, kpiąc z ruskich “trofeów”, zaczęła przynosić pod rosyjskie ambasady sprzęt gospodarstwa domowego. Tak wyglądało to w Warszawie.

Parodia parady zwycięstwa

Wczoraj w Rosji obchodzony był Dzień Zwycięstwa. Na temat tego co w tym dniu może się wydarzyć pojawiło się wiele analiz. W finale okazało się, że dużej chmury spadł mały deszcz. Rosja nie pokazała żadnych nowinek technicznych, co potwierdza stagnację przemysłu zbrojeniowego. W oczy rzucił się najbardziej brak “defilady w powietrzu”, co tłumaczono złymi warunkami, chociaż niebo było czyste jak łza.

Można było się spodziewać, że Ukraińcy przygotują coś specjalnego na 9 maja i tak się stało. W sieci pojawiła się parodia parady zwycięstwa. Na filmiku można zobaczyć wozy bojowe i helikoptery ze sprzętem gospodarstwa domowego. To pralki i lodówki. – Ukraińcy potrafią w socjale – brzmią komentarze.

Kradzione przez rosyjską armię pralki i lodówki stały się już symbolem. Najprawdopodobniej dzieje się tak dlatego, że w wojnie biorą udział żołnierze z bardzo biednych regionów Rosji. Już po inwazji rosyjska propaganda zachęcała do wstąpienia w szeregi armii, obiecując chętnym pokaźne zdobycze wojenne. Taki jest obraz drugiej armii świata.

Czytaj również:

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie