Wczoraj pisaliśmy, że około wtorku powinny zacząć płynąć unijne sygnały w sprawie weta budżetu. Ze strony dyplomatów w Brukseli padło ultimatum.
Wielkimi krokami zbliża się unijny szczyt. 10-11 grudnia przywódcy będą rozmawiali na temat polsko-węgierskiego weta budżetu i Funduszu Odbudowy. Wczoraj pisaliśmy, że około wtorku powinny być pierwsze przecieki o propozycjach i ewentualnych rozwiązaniach impasu, do jakiego doprowadził warszawsko-budapesztański sojusz. Reuters informuje o ultimatum jakie padło z Brukseli.
UE potrzebuje sygnału od Polski i Węgier, w poniedziałek lub wtorek, że kraje te są gotowe wycofać weto wobec budżetu UE i funduszu odbudowy, albo Unia będzie musiała ustanowić fundusz odbudowy bez udziału tych dwóch krajów – pisze Rzeczpospolita na podstawie depeszy agencji.
Musimy mieć dziś lub jutro porozumienie z Węgrami i Polską. Jeśli nie, będziemy musieli przejść do planu B – mówi wysoki rangą unijny dyplomata.
Europejskie gazety o “planie B”przygotowywanym na wypadek nieugiętej postawy Polski i Węgier piszą od miesiąca. Plan może być wdrożony w ciągu kilku tygodni. Porozumienie nie będzie obejmowało stolicy w Warszawie i Budapeszcie. Wtedy 750 mld euro z Funduszu Odbudowy przypadnie na 25 państw Unii Europejskiej.
Wysoki rangą dyplomata UE stawia warunek : "Potrzebujemy do dziś, najpóźniej jutro porozumienia lub jasnego sygnału od PL i Hu. Jeżeli nie, to kierujemy się w stronę scenariusza B." Oznacza on :1. niekorzystne dla PL prowizorium budżet. 2. Kornafundusz dla 25, PL traci 64mld euro
— Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) December 7, 2020
Źródło Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU