Choć wydaje się to absurdalne, z nieoficjalnych informacji wynika, że groźby wobec TVN to koncepcja rządu Prawa i Sprawiedliwości obliczona na zmuszenie administracji prezydenta Joe Bidena do zaprzestania ignorowania najważniejszych przedstawicieli formacji rządzącej.
– Być może przy okazji uda się nakłonić amerykańskich udziałowców do odsprzedaży części aktywów w TVN w polskie ręce – powiedział dziennikarzom przedstawiciel sejmowej większości.
Plan PiS zaczyna jednak już się sypać, ponieważ politycy ci zakładali, że rozmowy z ich amerykańskimi partnerami zaczną się w lepszej atmosferze, a dobę po złożeniu projektu ustawy jest bardzo zła. Ludzie Jarosława są zaskoczeni, że ustawa mająca zaorać TVN została przez komentatorów uznana za ustawę, która ma zaorać TVN. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wkrótce do Sejmu trafi kolejny projekt ustawy medialnej, który ma zakładać zastąpienie koncesji cyfrowych zezwoleniami.
W najbliższych godzinach przedstawiciele środowiska Jarosława Kaczyńskiego mają zacząć łagodzić konflikt – widocznie przestała obowiązywać koncepcja postawienia Joe Bidena pod ścianą – np. że jeśli nie zadzwoni do Andrzeja Dudy, to TVN może zacząć się pakować. Nowy pomysł zakłada zastrzeżenie, że przepisy nie będą dotyczyły państw NATO, które są krajami sojuszniczymi, więc Polska nie postrzega ich kapitału jako zagrożenia.
Nieoficjalnie wiadomo, że polityków Prawa i Sprawiedliwości bardzo boli fakt, iż od dłuższego czasu nie ma w Polsce ambasadora Stanów Zjednoczonych, a w połączeniu z tym, że przedstawiciele następcy Donalda Trumpa omijają przedstawicieli polskiego rządu szerokim łukiem, kompleksy harcowników z Nowogrodzkiej są jeszcze większe. Jednocześnie wiadomo, że resztki kontaktów naszego kraju w Waszyngtonie pracują dziś głównie nad tym, aby przedstawicielem Białego Domu w Warszawie nie został syn znienawidzonego przez polityków PiS Zbigniewa Brzezińskiego – Mark.
Źródło: WP.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU